Zmiotła Świątek z kortu. Trudno uwierzyć, co powiedziała o niej tuż po meczu, te słowa zabolą Polkę
Iga Świątek przegrała walkę o finał prestiżowego turnieju w Dosze. Polka została rozbita w dwóch setach przez genialnie dysponowaną Jelenę Ostapenko, która od wielu lat jest prawdziwą “zmorą” 23-letniej Raszynianki. Tuż po ostatniej piłce Łotyszka została zapytana o starcie z wiceliderką światowego rankingu. Jej słowa zaskoczyły wiele osób i mogą realnie zaboleć Świątek. Podkreśliła to w zdecydowany sposób.
Iga Świątek przegrała w półfinale WTA 1000 w Dosze
Turniej WTA 1000 w stolicy Kataru przez wiele lat był jednym z ulubionych w kalendarzu Igi Świątek. Polka zanotowała trzy zwycięstwa z rzędu, niejednokrotnie dominując rywalki ze światowego topu. Niestety, ale każda, nawet najlepsza passa musi mieć swój koniec. Koniec wybitnej serii 15 kolejnych zwycięstw przerwała prawdziwa “zmora” Polki, Jelena Ostapenko . W piątkowe popołudnie, Łotyszka pokazała ogrom swojej klasy i dosłownie zmiotła 23-latkę z kortu. Wygrana w dwóch setach 6:3, 6:1 przedłużyła genialną serię pięciu kolejnych spotkań, w których Ostapenko była lepsza od Igi Świątek .
Choć Świątek dominuje w kobiecym tenisie i wygrywa z większością czołowych zawodniczek, to właśnie Łotyszka pozostaje jedną z jej najbardziej niewygodnych rywalek, które śnią się 23-latce po nocach, niczym senny koszmar.
ZOBACZ: Jacek Kurski nie wytrzymał, bezlitośnie zadrwił z TVP. Te słowa obiegły Polskę
Iga Świątek nie wytrzymała. Zrobiła to na oczach całego świata
Jak można się spodziewać, niekorzystny obrót spraw na korcie szczególnie irytował Igę Świątek , która nie mogła utrzymać nerwów na wodzy. W drugim secie, przy stanie 3:0 dla Ostapenko, Polka dała upust swoim emocjom i z wielką siłą uderzyła rakietą w kort. Jak można się spodziewać, zachowanie 23-letniej Polki nie umknęło uwadze światowych mediów, które pieczołowicie opisały zaistniałą sytuacje.
Frustracje Świątek zauważyła również Jelena Ostapenko . Łotyszka zareagowała niemal od razu, a nagranie z jej reakcję lotem błyskawicy obiegło sieć.
Bolesne słowa Jeleny Ostapenko o Idze Świątek tuż po zwycięstwie. Postawiła sprawę jasno
Tuż przed hitowym starciem w Dosze, media szeroko rozpisywały się o fatalnej serii Świątek, która od lat nie może pokonać Jeleny Ostapenki. Niestety, ale taki stan rzeczy nie uległ zmianie w piątkowe popołudnie. Tuż po spotkaniu pogromczyni wiceliderki rankingu WTA postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami. Podkreśliła, że wie jak grać na Polkę, dlatego tuż przed starciem była pewna, że to ona wyjdzie z tej walki zwycięsko.
Dziękuję, że tu byliście. Czuję, że ten kort ma specjalną energię i zawsze cieszę się, że mogę tu grać. Dziś byłam pewna siebie wychodząc na kort. Wiedziałam jak zagrać przeciwko Świątek, dlatego skupiałam się bardziej na sobie - przekazała Łotyszka.
Chwilę później Ostapenko poświęciła chwilę dziennikarce Canal+, która zapytała ją, czy dziś pokazała światu swoją najlepszą wersję.
Wydaje mi się, że ta najlepsza wersja mnie dopiero nadejdzie niebawem. Jest w drodze. Czuję, że mogę grać lepiej. Dziś byłam bliska perfekcji, ale wiem, że mogę grać lepiej. Dziś zrobiłam to, co musiałam zrobić - podkreśliła Ostapenko.