Wilfredo Leon przeżywał katusze na boisku podczas finału. Szczere słowa Łukasza Kaczmarka

Wilfredo Leon ze złotem mistrzostw Europy

Wilfredo Leon ma się z czego cieszyć - zagrał turniej marzeń, pobił rekord mistrzostw Europy (choć nieoficjalnie) w prędkości zagrywki i zdobył tytuł MVP za grę w czasie tych rozgrywek. Udało mu się zaśpiewać również “Mazurka Dąbrowskiego” po zdobyciu złotego medalu.

Jak jego koledzy odnoszą się do sukcesu przyjmującego? Łukasz Kaczmarek po meczu na gorąco napisał parę szczerych słów. Nie można przejść obok nich obojętnie.

Wilfredo Leon cierpiał podczas finału?

Łukasz Kaczmarek na swoim Instagramie zamieścił relację, na której widać Leona odbierającego nagrodę dla najbardziej wartościowego zawodnika mistrzostw Europy. Postanowił napisać kilka szczerych słów.

- Jestem niesamowicie szczęśliwy, że ta statuetka trafiła w twoje ręce. Zasłużyłeś na to wyróżnienie jak nikt inny po tym, jaką drogę przeszedłeś rok temu w kadrze, po tym, ile wyrzeczeń kosztowało cię, żeby wrócić do pełni zdrowia, po tym jak bardzo z serducha, mimo bólu, walczyłeś w tym finale - pisał polski atakujący. Leon w pewnym momencie finału musiał usiąść na ławce, widać, że chwytał się za kolano . Kibice wstrzymali oddech, ale po kilku akcjach Polak był już z powrotem na boisku.

Łukasz Kaczmarek szczerze o Wilfredo Leonie

- To wielka przyjemność dzielić z tobą miejsce na boisku. Jesteś wybitnym siatkarzem (najlepszym w historii tego sportu), a jeszcze lepszym człowiekiem, na którego zawsze można liczyć. Dziękuję - podsumował Łukasz Kaczmarek.

Pięknie jest widzieć, jak blisko ze sobą jest siatkarska kadra i że każda osoba ma w niej oparcie. Wiadomo, kto mógłby się od nich uczyć, ale tę kwestię zostawmy może na późniejszy czas.