Takie wieści na godziny przed meczem z Portugalią. Zawodnik podstawowego składu Polski nie wyszedł na trening
Już w najbliższy piątek Polacy zmierzą się z Portugalią w ramach przedostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Narodów. Im bliżej meczu, tym więcej złych wieści dochodzi z obozu kadry prowadzonej przez Michała Probierza. Dziś całą Polskę obiegły doniesienia o tym, że na trening nie wyszedł nasz podstawowy zawodnik.
Przed Polakami kluczowe mecze w Lidze Narodów. Problemy się piętrzą
Przed reprezentacją Polski stoi arcytrudne zadanie w Lidze Narodów. I to niekoniecznie ze względu na rangę jednego z przeciwników, którym jest Portugalia. W najważniejszych spotkaniach fazy grupowej nie wystąpi Robert Lewandowski , który zmaga się z kontuzją pleców, której doznał w ostatniej ligowej potyczce z Realem Sociedad. To sprawia, że ciężar na swoje barki będzie musiał wziąć inny zawodnik. Chyba, że nasz zespół będzie stanowił dobrze działający kolektyw, o co kibice z pewnością szczególnie by prosili.
Sytuacja reprezentacji Polski w grupie Ligi Narodów nie jest ciekawa. W ciągu dotychczasowych 4 spotkań zaledwie raz wygraliśmy, raz zremisowaliśmy, a dwukrotnie przegraliśmy. To sprawia, że podopieczni Michała Probierza plasują się na 3. pozycji , a do drugich Chorwatów tracimy 3 punkty.
Kilka dni temu poznaliśmy powołanych przez Michała Probierza zawodników. Nasz selekcjoner znów postanowił dać szansę debiutantom. Tym razem będą to Antoni Kozubal oraz Michał Gurgul z Lecha Poznań. Nasz trener musiał zrezygnować m. in. ze wspomnianego Lewandowskiego, a także kontuzjowanego Maxiego Oyedele.
Bramkarze:
Marcin Bułka, Bartłomiej Drągowski, Bartosz Mrozek, Łukasz Skorupski;
Obrońcy:
Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Michał Gurgul, Jakub Kiwior, Kamil Piątkowski, Tymoteusz Puchacz, Sebastian Walukiewicz;
Pomocnicy:
Mateusz Bogusz, Przemysław Frankowski, Jakub Kamiński, Bartosz Kapustka, Antoni Kozubal, Dominik Marczuk, Jakub Moder, Taras Romanczuk, Bartosz Slisz, Sebastian Szymański, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński, Michael Ameyaw;
Napastnicy:
Adam Buksa, Kacper Kozłowski, Krzysztof Piątek, Karol Świderski, Kacper Urbański.
Kluczowy zawodnik nie wyszedł na trening. Kolejne obawy na godziny przed meczem z Portugalią
Michał Probierz nie może tym razem liczyć na wszystkich swoich zawodników. Każdego dnia do publicznej wiadomości trafiają informacje o kolejnych piłkarzach reprezentacji Polski, których trapią mniejsze lub większe kontuzje. Najpierw absencja Roberta Lewandowskiego, następnie uraz Kacpra Kozłowskiego, a wczoraj, za sprawą wysłannika TVP Sport do Portugalii Mateusza Migi, dowiedzieliśmy się o problemach aż 7 kadrowiczów , którzy nie wyszli z resztą drużyny na wspólny trening. Zamiast tego, odbyli zajęcia na siłowni, a mowa o: Adamie Buksie, Krzysztofie Piątku, Kamilu Piątkowskim, Bartoszu Kapustce, Bartoszu Sliszu, Michaelu Ameyaw i Sebastianie Szymańskim.
Niestety, kilka godzin później potwierdziły się złe wieści. Mianowicie Michael Ameyaw, z powodu kontuzji nie zagra z Portugalią. Niepewny był też występ Bartosza Kapustki, który, wbrew wcześniejszym doniesieniom, ma być jednak gotowy na najbliższy mecz.
To jednak nie koniec złych wieści. Dziś dotarła do wszystkich informacja o tym, że na trening nie wyszedł podstawowy zawodnik reprezentacji Polski, a mowa o Przemysławie Frankowskim .
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Przegląd Sportowy Onet, sam piłkarz oraz lekarze i fizjoterapeuci walczą o to, by zawodnik RC Lens był gotowy do gry przeciwko Portugalii. Jak wynika z najnowszych doniesień, Frankowski zmaga się z lekkimi dolegliwościami mięśniowymi . Dziś ma przejść badania, które odpowiedzą na pytanie, czy nasz wahadłowy będzie do dyspozycji Michała Probierza w piątek.
ZOBACZ: Grzegorz Lato ostrzega przed kluczowym meczem Polaków. Nie do wiary, na co wskazuje legenda
Niepewny występ Przemysława Frankowskiego. A za chwilę walka o utrzymanie
Przemysław Frankowski to jeden z filarów w kadrze Michała Probierza. To właśnie on jest pierwszym wyborem, jeśli chodzi o prawą stronę boiska. Ponadto, cały czas jest w rytmie meczowym, ponieważ regularnie gra w pierwszym składzie RC Lens, a ostatnio nawet strzelił bramkę. Nie oznacza to jednak, że na jego miejsce nie ma zastępstwa. Zastąpić go może chociażby Jakub Kamiński czy Dominik Marczuk .
Tyle złych wiadomości nie napawa optymizmem, tym bardziej, że ostatnie dwa mecze w fazie grupowej Lidze Narodów zadecydują o bycie Polaków w dywizji A. Z Portugalią o wygraną będzie bardzo trudno. Zresztą, Szkoci w starciu na Narodowym również z pewnością nie będą zamierzali ułatwić zadania podopiecznym Michała Probierza.