Sport.Goniec.pl Inne Sporty Szeremeta nie wytrzymała i wyznała gorzką prawdę. Przykre, co ją spotyka
fot. Wojciech Olkusnik/East News; screen YouTube/Eurosport Polska

Szeremeta nie wytrzymała i wyznała gorzką prawdę. Przykre, co ją spotyka

25 września 2024
Autor tekstu: Michał Pokorski

Julia Szeremeta po sukcesie w Paryżu została jednym z najgorętszych nazwisk w polskim sporcie. 21-latka zyskała wielu fanów, spadła na nią także ogromna fala popularności. W najnowszej rozmowie sportsmenka przyznała, że bycie sławną całkowicie zmieniło jej życie. Polka otwarcie przyznała, że ma dość szczególnie jednej rzeczy.

Julia Szeremeta wicemistrzynią olimpijską

Julia Szeremeta już na początku sierpnia zapewniła sobie medal olimpijski w boksie. 21-letnia bokserka pokonała w ćwierćfinale Ashleyann Lozadę Motta z Portoryko i awansowała do półfinału igrzysk olimpijskich. Tym samym, Polka zapewniła sobie podium igrzysk olimpijskich w Paryżu (nie rozgrywa się walki o trzecie miejsce). Dzięki temu pięściarka była już pewna olimpijskiego podium. W półfinale Biało-Czerwona walczyła “tylko” o kolor medalu.

W walce o wejście do finału na drodze 20-latki stanęła mistrzyni olimpijska - Nesthy Petecio. Bardzo mądrze swoją walkę rozegrała wówczas Julia Szeremeta. Polka przegrała pierwszą rundę, ale kolejne należały już do niej. Dzięki temu zwyciężyła 4:1 i awansowała do wielkiego finału. Tam czekała na nią Tajwanka - Lin Yu-ting.

Niestety Szeremeta jednogłośnie przegrała finał. Polka nie miała szans w starciu ze świetnie zbudowaną Tajwanką . Lin punktowała naszą pięściarkę prostymi i silnymi ciosami. Bokserka z Azji zwyciężyła tym samym olimpijskie złoto, a naszej 21-latce przypadło srebro.

Bokserka szybko stała się istną gwiazdą w naszym kraju . Po powrocie z igrzysk pięściarka udzieliła dziesiątek wywiadów, które swego czasu biły rekordy popularności. W najnowszej rozmowie Julia Szeremeta wprost przyznała, że… bycie sławną może przytłaczać!

Marcin Gortat zrobił przelew dla powodzian. Zaskakująca kwota

Julia Szeremeta o swojej popularności

Wicemistrzyni olimpijska udzieliła ostatnio wywiadu dla Radia Lublin. Podczas rozmowy 21-latka poruszyła wiele ważnych i ciekawych tematów, również tych pozasportowych. W pewnym momencie pięściarka wspomniała o tym, jak bardzo zmieniło się jej życie po sukcesie w Paryżu. Jak podkreśla Julia Szeremeta, popularność mocno dała o sobie we znaki:

Powiem szczerze, nie jest łatwo przejść przez miasto. (...) Widzę, że mnie obserwują, a ja udaję, że ich nie widzę, że kontaktu wzrokowego nie łapię. Ale jak już podejdzie jedna osoba, to dużo osób podchodzi i prosi o zdjęcie. (...) Muszę uważać, jak gdzieś jestem, bo widzę, że ludzie mnie z ukrycia nagrywają. To nie jest fajne - powiedziała szczerze bokserka.

W trakcie wywiadu 21-latka przyznała także, że codzienne czynności w przestrzeni publicznej powoli stają się trudne. Sportsmenka wspomniała m.in. o tym, że zjedzenie posiłku w restauracji często kończy się przerywaniem go przez kibiców.

ZOBACZ TEŻ: Julia Szeremeta ma nietypową pasję. Mało kto o tym wie, kibice będą zaskoczeni

Ogromna popularność Julii Szeremety

O ogromnej popularności wie również trener naszej pięściarki - Tomasz Dylak. W niedawnej rozmowie z portalem Interia Sport , szkoleniowiec przyznaje, że fala popularności, która spadła na Julię Szeremetę, bardzo ich zaskoczyła:

Zaskoczyła mnie aż tak duża popularność. Spodziewałem się popularności, ale jej skala zaskoczyła mnie samego. Ten skok spowodowany był walką finałową, której - w cudzysłowie - nie dało się przegrać. Bo obojętnie od wyniku, Julka kończyła jako zwyciężczyni. I to pociągnęło za sobą taką rzeszę kibiców. Ja myślałem o medalu olimpijski i w taki wynik celowałem, ale nie byłem pewien, czy to będzie wicemistrzostwo. W ciemno brałbym brązowy medal, więc srebro trochę zaskoczyło także mnie, jako trenera. A jeśli chodzi o popularność, to naprawdę mówimy o ogromnym zjawisku - przyznaje Tomasz Dylak.

Jego zdaniem, o popularności naszej bokserki świadczą m.in.… gratulacje od jego sąsiadki!

Przykładowo nie spodziewałbym się, że podejdzie moja sąsiadka, która ma 70 lat, pogratuluje i powie, że pierwszy raz w życiu oglądała boks. Śledziła trzy ostatnie walki Julki Szeremety i bardzo jej kibicuje. Ludzie, którzy nigdy wcześniej nie mieli sympatii do boksu, nagle zaczynają podchodzić, okazywać swoją sympatię i kibicować. To tak samo nas cieszy, jak również bardzo zaskakuje - powiedział na łamach portalu Interia Sport.

Poświęcił życie, by ratować 17 chłopców. Niebywałe, co zrobili po jego śmierci, łzy same cisną się do oczu
Plotki ws. Wojciecha Szczęsnego i FC Barcelony okazały się prawdą. To już niemal pewne
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty