Sport.Goniec.pl Tenis Świątek rozbiła rywalkę i od razu ruszyła w stronę sędzi. Słowa Polki słyszał cały świat, tego się nie spodziewała
Iga Świątek. Fot. screen X/@904tr

Świątek rozbiła rywalkę i od razu ruszyła w stronę sędzi. Słowa Polki słyszał cały świat, tego się nie spodziewała

25 marca 2025
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Dziś w nocy czasu polskiego Iga Świątek zagrała mecz 1/8 finału WTA 1000 Miami. Przeciwniczką raszynianki była Elina Switolina. Po meczu 23-latka ruszyła w stronę sędzi tego pojedynku. Wiadomo, o co poszło.

Nie tylko Iga Świątek. Polka zaskoczyła wszystkich, sensacja w WTA 1000 Miami

Trwa turniej WTA 1000 w Miami. Wczoraj na kortach na Florydzie zobaczyć mogliśmy pojedynki z udziałem nie tylko Igi Świątek, ale także Magdy Linette. Poznanianka, która rozpoczynała zmagania od 1. rundy, tym razem zmierzyła się z Coco Gauff w 1/8 finału. Zdecydowaną faworytką była Amerykanka, która jest przecież 3. rakietą kobiecego tenisa na świecie.

Jednak to, co wydarzyło się wczoraj w spotkaniu, które rozpoczęło się o 20:40 czasu polskiego przeszło najśmielsze oczekiwania. Ale po kolei. W pierwszym secie, od swojego podania rozpoczynała Amerykanka. Wkrótce jednak Linette doprowadziła do kluczowego przełamania. Dzięki temu wyszła na prowadzenie 2:1. Poznanianka już nie odpuściła i do końca seta kontrolowała przebieg meczu. Ostatecznie udało jej się wygrać 6:4, czym wprawiła kibiców w zachwyt.

Jednak to, co wydarzyło się w drugim secie, przejdzie do historii. Coco Gauff walczyła w pocie czoła o to, by sensacyjnie nie odpaść po pojedynku z niżej notowaną Linette. Amerykanka prowadziła już 2:0, zaliczając pierwsze przełamanie. Wtedy jednak wiatr w żagle złapała poznanianka, która szybko wyszła na prowadzenie, zdobywając dwa break pointy z rzędu. Coco Gauff była jednak w stanie jeszcze osiągnąć korzystny dla siebie wynik 4:3, jednak na tym skończyły się jej możliwości. Magda Linette znów przełamała Amerykankę i prowadziła już 5:4. Za chwilę wykorzystała swoje podanie i sensacja stała się faktem. Magda Linette w ćwierćfinale WTA 1000 Miami, a Coco Gauff za burtą.

Skrót meczu Coco Gauff - Magda Linette:

Holendrzy obejrzeli mecz Polaków i nie mają żadnych złudzeń. Trudno uwierzyć, jak nas określili

Pierwsza taka sytuacja od 165 dni. Po meczu Igi Świątek ogłoszono wielkie wieści

Nieco później, bo dopiero po godz. 3 w nocy czasu polskiego doszło do starcia Igi Świątek z Eliną Switoliną. Raszynianka rozpoczęła bardzo dobrze, wychodząc na prowadzenie 2:1 po tym, jak przełamała Ukrainkę. Za chwilę jednak rywalka doprowadziła do wyrównania. Switolina nie chciała ułatwić zadania Polce i doprowadziła do tie-breaka. W nim lepsza okazała się Świątek, która zdobyła pierwszego seta i objęła prowadzenie w całym pojedynku.

Po nieco dłuższej pierwszej fazie nadszedł czas na szybszą, drugą partię. Jednak Iga Świątek nie rozpoczęła jej najlepiej, bo nie wykorzystała swojego podania i została przełamana. Za chwilę jednak odwdzięczyła się tym samym, wyrównując stan rywalizacji w tym secie. Później znów zdobyła break pointa i Polka prowadziła już 3:1. Ostatecznie wiceliderce rankingu WTA udało się wygrać 6:3, eliminując tym samym Switolinę z WTA 1000 Miami.

Skrót meczu Iga Świątek - Elina Switolina:

Tak więc, w ćwierćfinale “tysięcznika” rozgrywanego na Florydzie zagrają dwie Polki. Magda Linette zmierzy się z Jasmine Paolini, a Iga Świątek z sensacją turnieju Filipinką Alexandrą Ealą . 140. rakieta rankingu WTA pokonoała dosyć sensacyjnie Jelenę Ostapenko oraz Madison Keys, a więc zawodniczki, które w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy wygrywały z raszynianką. Do ćwierćfinału Eala dostała się bez konieczności rozgrywania spotkania z Paulą Badosą, która niespodziewanie wycofała się z rozgrywek.

Co więcej, to pierwsza sytuacja od 165 dni, kiedy w ćwierćfinale turnieju rangi WTA 1000 zagrają dwie reprezentantki Polski . Ostatnia taka sytuacja miała miejsce podczas “tysięcznika” w Wuhan, kiedy to zarówno Linette, jak i Fręch znalazły się w tej fazie rozgrywek. Ze względu na zawieszenie, wystąpić na chińskich kortach nie mogła Iga Świątek.

Jednak nie tylko z tego względu głośno jest o poczynaniach polskich tenisistek. Po swoim spotkaniu uwagę kibiców oraz sędzi zwróciła postawa Igi Świątek.

ZOBACZ: Lewandowski wyszedł do dziennikarzy i wypalił do kamery, miarka się przebrała. Gorzkie słowa po meczu Polaków

Iga Świątek nagle ruszyła do sędzi

Iga Świątek pokonała Elinę Switolinę 7:6(7:5), 6:3 i awansowała do ćwierćfinału WTA 1000 Miami. Tym samym już osiągnęła lepszy wynik niż w zeszłym roku, kiedy to skończyła zmagania na 1/8 finału. A więc już na pewno zyska dodatkowe punkty do rankingu WTA. Cały czas w grze jest jednak Aryna Sabalenka, która pokonała zeszłoroczną triumfatorkę Danielle Collins. Tym samym raszynianka wciążnie może być pewne zmniejszenia straty punktowej do Białorusinki.

Po zakończeniu mecz Iga Świątek i Elina Switolina podały sobie ręce. Następnie tradycyjnie podeszły do stanowiska zajmowanego przez sędzię Mariję Cicak. Kiedy wydawało się, że raszynianka zbierze swoje rzeczy i opuści kort, nagle wróciła do pani arbiter. Skierowała wobec niej takie słowa:

Zawsze dostaję od ciebie upomnienie - rzuciła Świątek w stronę Cicak, śmiejąc się. Za chwilę dodała, że była bardzo blisko uniknięcia upomnienia.

Chodzi o sytuację z ostatniego gema w meczu. Raszynianka zbyt długo szykowała się do serwisu, przez co chorwacka arbiter zwróciła jej uwagę. W pomeczowej rozmowie z Canal+ Sport Iga Świątek przyznała, że to już tradycja. Marija Cicak już wielokrotnie upominała Polkę za to, że ta przekracza regulaminowe 25 sekund na wykonanie serwisu.

Ale takie są zasady, już przestałam się tym przejmować. Nie ma dla mnie znaczenia, ile czasu spędziłam, żeby się przygotować, jeśli zagrałam dobry serwis - stwierdziła raszynianka.

Ledwo skończył się mecz Polski, a tu awantura w TVP. Probierz nie wytrzymał, widzowie łapali się za głowy
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty