Świątek już w półfinale, a tuż po meczu rozpętała się burza. Trudno uwierzyć, co zarzucają Polce
W nocy czasu polskiego Iga Świątek rozgromiła Emmę Navarro 2:0 (6:1, 6:2) i zameldowała się w półfinale Australian Open. Gra raszynianki była bliska perfekcji, a jej zagrania imponowały. Niestety głośno zrobiło się o jednej kontrowersyjnej akcji z Igą Świątek w roli głównej. Lawina krytyki w internecie.
Iga Świątek 2:0 Emma Navarro
W ćwierćfinale Australian Open Iga Świątek zmierzyła się z Amerykanką Emmą Navarro, która zajmuje 8. miejsce w rankingu WTA. W poprzedniej rundzie Navarro pokonała Darię Kasatkinę 2:1, co zwiastowało interesujące starcie. Faworytką spotkania była jednak Świątek, która od pierwszych chwil meczu narzuciła swoje warunki gry. Mało kto przewidywał, że rywalizacja zakończy się tak zdecydowaną przewagą Polki.
Świątek rozpoczęła mecz w imponującym stylu, prezentując pełnię swoich możliwości. Już na starcie przełamała serwis Navarro i pewnie wygrywała własne podania. Jej precyzja, spryt i technika nie pozostawiały rywalce złudzeń. Mimo solidnej postawy Navarro, liderka rankingu WTA z łatwością kontrolowała grę, obejmując prowadzenie 4:1. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:1 na korzyść Świątek, która potrzebowała zaledwie 36 minut, by zdominować rywalkę.
Druga partia była bardziej wyrównana, ale tylko chwilami. Navarro starała się stawić opór, wykorzystując każdą okazję, by zagrozić Polce. Kilka wymian było naprawdę widowiskowych, co wzbudziło zachwyt publiczności. Kluczowy moment nastąpił przy stanie 4:2, kiedy Świątek przełamała serwis Amerykanki, a jej pewność siebie wyraźnie wzrosła. Od tego momentu Polka z łatwością kończyła kolejne wymiany, pewnie zmierzając po zwycięstwo.
Ostatecznie Świątek wygrała drugiego seta 6:2, meldując się w półfinale Australian Open po meczu, który trwał półtorej godziny. Polka pokazała tenis na najwyższym poziomie, udowadniając, że jest w znakomitej formie. Spotkanie zachwyciło kibiców, a świetna postawa Świątek była szeroko komentowana zarówno przez ekspertów, jak i fanów na całym świecie.
Kontrowersyjna sytuacja z Igą Świątek
Choć Iga Świątek zdeklasowała Emmę Navarro, wygrywając mecz w dominującym stylu, jedna sytuacja na korcie wzbudziła spore kontrowersje. W drugim secie, podczas piątego gema, obie tenisistki zaprezentowały widowiskową wymianę. Navarro, próbując zaskoczyć rywalkę, zagrała skrót, zmuszając Świątek do szybkiego podejścia pod siatkę. Polka odegrała piłkę precyzyjnie, wygrywając wymianę, co wywołało niezadowolenie Amerykanki.
Navarro podbiegła do sędziny, sugerując, że Świątek odbiła piłkę nieprzepisowo. Analiza powtórek potwierdziła, że Amerykanka miała rację – piłka dwukrotnie odbiła się od kortu po jej stronie, zanim Polka ją odegrała. Co więcej, ta wymiana zdecydowała o zdobyciu trzeciego gema przez Świątek, co dodatkowo wzburzyło Navarro.
Frustracja Amerykanki była wyraźna, a kibice na trybunach również wyrażali swoje niezadowolenie z nieprawidłowej decyzji arbitra. Mimo tej kontrowersji, spotkanie potoczyło się dalej pod pełną kontrolą Świątek, która bez większych problemów zakończyła mecz na swoją korzyść.
Ogromny błąd sędziny w meczu Igi Świątek
Sędzina popełniła poważny błąd, który wywołał ogromne poruszenie zarówno w internecie, jak i w całym środowisku tenisowym. Fani Navarro byli bardzo sfrustrowani i zadawali pytania, dlaczego w tak kontrowersyjnej sytuacji nie skorzystano z wideopowtórki. Odpowiedź na to pytanie jest zaskakująca i wynika z rygorystycznych przepisów tenisowych.
Zgodnie z zasadami, jak wyjaśniła była tenisistka Rennae Stubbs, Navarro mogła poprosić o wideopowtórkę jedynie w trakcie trwania akcji, czyli w momencie, gdy wymiana nie była zakończona. Oznacza to, że musiałaby przerwać grę w trakcie decydującej wymiany z Świątek, co w praktyce było niemal niemożliwe, biorąc pod uwagę, że obie zawodniczki toczyły dynamiczną walkę przy siatce. Choć przepis jest jasny, wielu fanów uważa, że to zbyt restrykcyjne podejście, szczególnie w tak kluczowym momencie.
Internauci i eksperci nie kryli oburzenia całą sytuacją. W sieci pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy pod adresem sędziny, a także przepisów dotyczących użycia wideopowtórek.
Fatalny błąd okradł Navarro z gema - pisze internauta.
Sędzina powinna założyć okulary, to było do wychwycenia - zauważa użytkownik.
Szkoda Navarro, ten gem należał do niej - komentują internauci na platformie X.