Robert Lewandowski ujawnił prawdę o Niemcach. Dowiedział się o tym od kibiców
W poprzednim okienku transferowym Robert Lewandowski zmienił środowisko, postanowił szukać nowych wyzwań poza granicami Niemiec, wybierając FC Barcelonę. Wchodząc w nowy sezon reprezentant Polski nadal ma wielkie ambicje, a po rozegraniu pełnego sezonu w stolicy Katalonii postanowił powiedzieć gorzką prawdę o Niemcach.
Robert Lewandowski - idealny ruch transferowy czy kompletny niewypał?
Cały piłkarski świat żył tym wydarzeniem. Jeden z najlepszych napastników ostatniej dekady miał zmienić barwy klubowe - każdy się zastanawiał, jaki wybór wybierze reprezentant Polski. Wybrana została FC Barcelona, cała otoczka wokół transferu budziła ogromne nadzieje i wywoływała dużo szumu.
Z perspektywy czasu wiadome jest, że był to strzał w dziesiątkę. Robert Lewandowski ciągnął grę drużyny ze stolicy Katalonii, wielokrotnie był oceniany bardzo pozytywnie, a wszystko to poskutkowało tym, że Blaugrana została mistrzem Hiszpanii. Sam “Lewy” zgarnął króla strzelców, zdobywając ostatecznie dwadzieścia trzy bramki, dokładając do tego siedem asyst.
Robert Lewandowski i koszmar związany z jego poprzednim klubem
Starcie Bayernu Monachium z FC Barceloną zawsze rozgrzewało kibiców, zwłaszcza patrząc na kilka lat wstecz na potyczki między tymi klubami. Ostatnie pojedynki tych drużyn Robert Lewandowski na pewno nie może uznać za udane - FC Barcelona dwukrotnie ulegała drużynie z Niemiec.
Pewnym jest, że w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów obecny i były Klub Roberta Lewandowskiego nie będzie mógł spotkać się w fazie grupowej. Mimo wszystko, dla “Lewego” jest to sytuacja doskonała, bowiem już rok temu wskazywał, że wolałby uniknąć tego pojedynku. Nie powinno to dziwić, zna ten kraj jak własną kieszeń. Szczególny stosunek do Niemiec Robert Lewandowski opowiedział w niedawnej rozmowie z hiszpańskim “El Pais”:
Robert Lewandowski mówi, jaki stosunek do Polaków w Niemczech mieli tamtejsi obywatele
- Okazało się, że grając w Niemczech pomogłem rodakom. Mówili mi, że ułatwiam im pracę. Niemcy nie byli zbyt otwarci ani przyjaźnie nastawieni do Polaków. Niektórzy dziękowali mi za to, że za każdym razem, gdy strzelam gola, ich koledzy w pracy kibicujący Bayernowi są szczęśliwsi. Moje bramki sprawiły, że życie codzienne dla moich rodaków było po prostu przyjemniejsze i łatwiejsze - tak właśnie powiedział Robert Lewandowski o swoim pobycie w Niemczech.
Kolejne wyzwanie dla “Lewego” i FC Barcelony będzie czekało dwudziestego sierpnia, rozgrywać wtedy będą mecz przeciwko Cadiz. Transmisja będzie prowadzona na Eleven Sports 1.
Źródło: El Pais