Robert Lewandowski odsunięty od kadry? Michał Probierz stanowczo reaguje
Od dłuższego czasu wśród polskich kibiców trwa dyskusja dotycząca dyspozycji Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski. Wielu z nich domaga się odsunięcia kapitana od zespołu. Jak na obecność snajpera w kadrze zapatruje się nowy szkoleniowiec Polaków? Michał Probierz nie pozostawił w tej kwestii żadnych złudzeń.
Słaba dyspozycja Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski
W ostatnich miesiącach reprezentacja Polski notuje fatalne wyniki. Kompromitująca porażka z Mołdawią, wymęczone zwycięstwo z Wyspami Owczymi, aż w końcu bolesna w skutkach przegrana z Albanią sprawiły, że z kadrą pożegnał się dotychczasowy trener, Fernando Santos.
Wina za rozczarowującą grę nie leży jednak po stronie samego selekcjonera. Zawodzą również piłkarze, na czele z Robertem Lewandowskim. Kapitan zespołu nie przypomina zawodnika, który przez długi czas stanowił o jego sile. W związku z obniżką formy zawodnika FC Barcelony wielu fanów domaga się odsunięcia go od polskiej reprezentacji . Jak kontrowersyjny pomysł ocenia Michał Probierz ? Nowy szkoleniowiec Polaków nie pozostawił żadnych wątpliwości.
Michał Probierz o odsunięciu Roberta Lewandowskiego od polskiej reprezentacji
- Wielu oczekuje rewolucji w kadrze. Słyszę głosy, żeby odstawić Roberta Lewandowskiego, zabrać mu opaskę kapitana i tak dalej. Nie traktuję poważnie takich rad . Najpierw trzeba zbadać sytuację i znać przyczynę, dlaczego dzieją się pewne rzeczy - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Żaden trener na świecie, jeżeli zostałby zapytany, czy chce u siebie Roberta Lewandowskiego, nie powie, że go nie chce. Polskiej piłki nie stać na zrezygnowanie z Roberta Lewandowskiego - stanowczo stwierdził selekcjoner.
Michał Probierz przedstawił plan odbudowy zespołu. Nie będzie żadnej rewolucji
Michał Probierz jasno daje do zrozumienia, że nie planuje przeprowadzać rewolucji w kadrze. - Mamy bardzo dobrych zawodników, u których trzeba wyzwolić potencjał i sprawić by wiedzieli, na jakich zasadach grają . Dlatego nie uważam, że ta reprezentacja potrzebuje teraz trenera zamordysty, który zrobi rewolucję . Pierwszy krok polega na tym, aby zaufać zawodnikom, potem wygrać z Wyspami Owczymi i Mołdawią i doprowadzić do sytuacji, by listopadowy mecz z Czechami był o coś - wyjaśniał 50-latek.
Debiut nowego trenera już za kilka tygodni. Reprezentację Polski czekają w październiku kluczowe mecze pod kątem awansu na Euro 2024. 12 października Polacy zmierzą się na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zagrają z Mołdawią.
Źródło: Przegląd Sportowy