Putincewa ostro skomentowała zachowanie Igi Świątek. Co za słowa

Iga Świątek przegrała z Julią Putincewą

W sobotnim spotkaniu Iga Świątek uległa Kazaszce 1:2 . Raszynianka triumfowała w pierwszej partii, ale kolejne sety to już dominacja rywalki. 29-latka bezwzględnie wypunktowała każdy problem liderki rankingu WTA na trawie i pewnie sięgnęła po zwycięstwo. Postawa Kazaszki była wręcz znakomita , poruszała się po korcie niczym mistrzyni trawy.

Julia Putincewa po raz pierwszy w karierze pokonała Polkę i awansowała do kolejnej rundy Wimbledonu. Uwagę dziennikarzy zwróciło zachowanie Igi Świątek, która w przerwie między setami, udała się do toalety . Raszynianka długo nie wracała, co wyraźnie zirytowało tenisistkę z rosyjskim paszportem.

Julia Putincewa dosadnie o zachowaniu Igi Świątek

Podczas konferencji prasowej, jeden z dziennikarzy zapytał Julię Putincewą, jak czuła się w trakcie przedłużającej się przerwy. Tenisistka z rosyjskim paszportem szczerze odpowiedziała:

Byłam nieco... nie podirytowana, ale długo nie było jej podczas tej przerwy. Nie znam przepisów i nie wiem, jak długo jej nie było. Szczerze mówiąc, to w pewnym momencie byłam już znudzona. Myślałam, że już wróci, więc zaczęłam się ruszać, a jej dalej nie było. Znowu zaczęłam się ruszać, a jej nadal nie było - komentowała Kazaszka.

Iga Świątek wróciła na ostatnią partię i uległa rywalce 2:6 . Tym samym, Polka przegrała całe spotkanie 1:2 (6:3, 1:6, 2:6) i odpadła z Wimbledonu.

ZOBACZ TEŻ: WTA skomentowało porażkę Igi Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do Paryża

Po porażce z Julią Putincewą na Igę Świątek czeka krótki odpoczynek. Tuż po nim tenisistka wróci do treningów i rozpocznie ostatni etap przygotowań do igrzysk olimpijskich .

Najważniejsza impreza czterolecia rozpocznie się już 24 lipca. Turniej w Paryżu zostanie rozegrany na kortach French Open . 23-letnia Polka w maju wygrała tam zawody Rolanda Garrosa, więc możemy spodziewać się kolejnego świetnego występu liderki rankingu WTA.