Pozostały dni do igrzysk, a tu takie wieści. Świątek niespodziewanie zwróciła się do kibiców

Iga Świątek po porażce na Wimbledonie zamilkła w social mediach

W zeszłym roku Iga Świątek dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu, co wzbudziło nadzieje na jeszcze lepszy wynik w 2024 roku. Początek turnieju w tym roku zapowiadał się obiecująco – Świątek wygrała mecze z Sofią Kenin i Petrą Martić bez straty seta. Jednak w trzeciej rundzie musiała uznać wyższość Julii Putincewej z Kazachstanu. Ekspert Tomasz Wolfke tłumaczył tę niespodziewaną porażkę krótkim sezonem na trawie oraz koniecznością szybkiego powrotu na korty ziemne, co mogło wpłynąć na dyspozycję Polki.

Po odpadnięciu z Wimbledonu Iga Świątek zamilkła w mediach społecznościowych. Brak aktywności na Instagramie i innych platformach wzbudził niepokój wśród jej fanów. Jedna z użytkowniczek platformy X, znana jako Karola, otwarcie wyraziła swoją tęsknotę za popisami Igi Świątek na korcie oraz jej relacjami w mediach społecznościowych.

Polska tenisistka postanowiła zareagować i "dać znak, że żyje", jednocześnie uspokajając swoich kibiców. Iga Świątek wyjaśniła, że skupia się na przygotowaniach do nadchodzących igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Iga Świątek zareagowała na wpis od fanki. Dała znać, że wszystko u niej w porządku

W swojej odpowiedzi tenisistka napisała: "Ona tu jest. Pracuje, szlifuje...", dodając do tego wymowne emotikony. Ten krótki wpis uspokoił fanów, dając im do zrozumienia, że tenisistka intensywnie przygotowuje się do nadchodzących wyzwań, w tym do olimpiady, która rozpocznie się już pod koniec lipca.

Iga Świątek bez wątpienia będzie jedną z głównych faworytek do złotego medalu na nadchodzących igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Turniej tenisowy będzie rozgrywany na kortach ziemnych, które są ulubioną nawierzchnią Polki. W tym roku nasza rodaczka triumfowała już w trzech dużych turniejach na mączce - w Madrycie, Rzymie i Roland Garros, co tylko potwierdza jej szanse na sukces olimpijski.

Iga Świątek intensywnie przygotowuje się do igrzysk olimpijskich w Paryżu

Oprócz rywalizacji w singlu Iga Świątek planuje również wystąpić w grze mieszanej, prawdopodobnie w parze z Hubertem Hurkaczem. Nie wiadomo jednak, czy sportowiec do tego czasu dojdzie do siebie po kontuzji, której nabawił się podczas Wimbledonu. Decyzja o ich wspólnym występie zapadnie w najbliższych dniach.

W kontekście Wimbledonu warto przypomnieć, że Iga Świątek, choć jest dominującą postacią na kortach ziemnych, w przeszłości osiągała już spore sukcesy na kortach trawiastych. W 2018 roku zdobyła tytuł mistrzyni Wimbledonu w grze pojedynczej dziewcząt. W seniorskiej karierze nie udało jej się jeszcze powtórzyć tego osiągnięcia, ale jej dotychczasowe wyniki wskazują, że jest tylko kwestią czasu, zanim odniesie sukces również na tej nawierzchni.

Mimo nieoczekiwanego odpadnięcia z Wimbledonu Iga Świątek nie załamuje się i optymistycznie patrzy w przyszłość. Młoda tenisistka obecnie skupia się na treningach i przygotowaniach do igrzysk olimpijskich, co pokazuje, że ma jasno określone cele i ciężko pracuje, aby je osiągnąć. Polscy kibice z niecierpliwością oczekują jej powrotu na kort i liczą na kolejne sukcesy.