Polscy kibice zaatakowani w Chorwacji. Ministerstwo wydało komunikat

Dantejskie sceny przed meczem Polska - Chorwacja. Interweniowała policja

Do niedopuszczalnej sytuacji doszło w okolicach godz. 18, na godziny przed meczem Polska - Chorwacja w Osijeku. Akcja miała miejsce na promenadzie nad rzeką Drawą, nieopodal hotelu, w którym przebywali kadrowicze z kraju z Bałkanów. Jak donoszą Sportske Novosti , “grupa około pięćdziesięciu młodych kibiców reprezentacji Chorwacji zaatakowała mniejszą grupę polskich fanów”. Interweniowała policja, która zapobiegła rozszerzeniu się konfliktu.

Doszło do fizycznej konfrontacji i zaciętej walki, w trakcie której polała się także krew. Ale policja szybko interweniowała i zapobiegła jeszcze poważniejszemu konfliktowi - czytamy.

Ministerstwo wydało komunikat. Jest ranny

Fakt, że doszło do takiego starcia kibiców , potwierdziło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Chorwacji. W oficjalnym komunikacie czytamy, że doszło do zatrzymania pięciu osób, a śledztwo jest w toku. Ponadto poinformowano, że jeden obcokrajowiec został ranny .

W konflikcie jeden cudzoziemiec został lekko ranny. Wraz z szybką interwencją policji, ta zapobiegła także innym możliwym zdarzeniom - czytamy we wpisie na X.

Ponadto do wiadomości podano, że zatrzymano również dwie osoby mające przy sobie na stadionie materiały pirotechniczne.

ZOBACZ: Iga Świątek dostała odpowiedź od Sabalenki. Tego się nie spodziewała, wystarczyły dwa słowa

Kibice aktywni również po meczu

Po meczu, przegranym przez Polaków 0:1, kibice cały czas byli aktywni. Policjanci z pewnością nie nudzili się, gdy ponownie musieli interweniować. Tym razem grupa polskich fanów zaczęła skandować na cały głos “Polska! Polska!”, a następnie zaczęła biec. Wtedy do akcji wkroczyli funkcjonariusze, którzy zapobiegawczo ruszyli za nimi, wzywając dodatkowe radiowozy. Być może takich akcji było jeszcze więcej, dlatego też niewykluczone, że światło dzienne ujrzą kolejne doniesienia.