Polacy lepsi od Belgów. Udany początek kwalifikacji do igrzysk olimpijskich
Polscy siatkarze udanie rozpoczęli turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Reprezentanci Polski po meczu pełnym emocji pokonali Belgów 3:2. Kolejne starcie już w niedzielę, 1 października z Bułgarią.
Niespodziewana porażka polskich siatkarzy w pierwszym secie
Polacy są zdecydowanym faworytem do awansu na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. W pierwszym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego rozgrywanego w Chinach podopieczni Nikoli Grbicia zmierzyli się z Belgami.
Na początku meczu Polacy nie byli w stanie utrzymać kilkupunktowej przewagi. Belgowie dzielnie walczyli z silniejszym rywalem i gra była bardzo wyrównana. W grze polskiego zespołu brakowało skutecznej zagrywki . Rywale nie mieli problemów z przyjęciem i zwyciężyli w pierwszej partii 25:23.
Polscy siatkarze wrócili do gry
Belgowie nie zwalniali tempa w drugim secie. Wciąż świetnie spisywali się belgijscy środkowi. Z czasem do głosu zaczęli jednak dochodzić Polacy. “Obudzili” się Tomasz Fornal oraz Aleksander Śliwka. Wciąż z dobrą skutecznością atakował Łukasz Kaczmarek.
Nasi siatkarze uzyskali bezpieczną przewagę, którą utrzymali do końca seta. "Biało-Czerwoni" zwyciężyli 25:20 i doprowadzili do wyrównania stanu gry.
Polacy z lepszą skutecznością w ataku
Trzecia partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Po kilku minutach gry Polacy ponownie wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Fantastycznie w ataku spisywał się Jakub Kochanowski, który zdobywał kolejne punkty w ataku z krótkiej.
Belgowie coraz częściej mylili się w ataku i serwisie. Polacy powiększali przewagę z każdą kolejną minutą, ostatecznie zwyciężając aż 25:16.
Polacy ze zwycięstwem na starcie turnieju kwalifikacyjnego. Nieoczekiwane problemy w meczu z Belgami
Nasi rywale nie zamierzali się poddać. Również na początku czwartej partii gra była bardzo wyrównana. Polscy siatkarze wyszli na prowadzenie i wydawało się, że spokojnie zmierzają do zwycięstwa w całym spotkaniu.
Belgowie zdołali jednak wrócić do gry i mieliśmy duże emocje w końcówce spotkania. Nasi rywale niespodziewanie odwrócili losy czwartego seta, wygrywając 25:21. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break.
W nim również nie zabrakło emocji. Gra toczyła się na przewagi. W kluczowych momentach więcej spokoju zachowali nasi reprezentanci, którzy zwyciężyli 17:15, a w całym spotkaniu 3:2 .
Źródło: Goniec Sport