Po ostatnim gwizdku Mbappe ruszył do Skorupskiego. Bohater Polaków wyjawił, co zrobił Francuz
Łukasz Skorupski został wybrany najlepszym piłkarzem meczu Francja - Polska. Swoim występem golkiper przyćmił takie gwiazdy, jak choćby Antoine Griezmann, czy Robert Lewandowski. Na boisku nie zabrakło również Kyliana Mbappe, który po meczu ruszył w jego stronę. Polak zdradził, co powiedział do niego kapitan reprezentacji Trójkolorowych.
Łukasz Skorupski bohaterem Polaków w meczu z Francją
Łukasz Skorupski czekał na taki moment od 12 lat. Do chwili meczu przeciwko Francji wystąpił w koszulce reprezentacji Polski zaledwie dziesięciokrotnie, z czego osiem meczów było sparingowych, jeden w Lidze Narodów i jeden w eliminacjach. Można zatem powiedzieć, że wywiązał się z najtrudniejszego zadania w dotychczasowej karierze reprezentacyjnej.
W meczu z Trójkolorowymi 33-latek obronił siedem kluczowych strzałów, jednak czujność zachował przez ponad 90 minut, co przełożyło się na korzystny wynik dla Biało-Czerwonych. Remis 1:1 to jego duża zasługa, a po meczu odebrał statuetkę dla najlepszego gracza . Po ostatnim gwizdku zebrał mnóstwo pochwał, również od przeciwników.
Kylian Mbappe ruszył do Łukasza Skorupskiego po meczu Francja - Polska
To nie był najlepszy mecz w wykonaniu Kyliana Mbappe. Co prawda pokonał Łukasza Skorupskiego z rzutu karnego, jednak golkiper reprezentacji Polski kilkukrotnie powstrzymywał go w kluczowych sytuacjach. Nic dziwnego, że zaraz po zakończeniu meczu nowy gwiazdor Realu Madryt pospieszył do Polaka z gratulacjami .
Po gwizdku podszedł do mnie Kylian Mbappe. Pogratulowaliśmy sobie. Fajne zachowanie jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. O ile nie w ogóle najlepszego. Ale to tylko pokazuje, że w piłce wszystko jest możliwe. Wszyscy mają ręce, nogi, może oni są lepsi na papierze, ale ja nigdy na to nie patrzę, tylko staram się robić swoje. I świetnie, że to mnie na koniec wybrali najlepszym zawodnikiem w tym meczu - opowiedział Łukasz Skorupski w rozmowie z dziennikarzami.
ZOBACZ TEŻ:
Mbappe zwyzywał Lewandowskiego? Te sceny są jednoznaczne
Kibice skandowali nazwisko Łukasza Skorupskiego
Wyczyny boiskowe Łukasza Skorupskiego zostały docenione przez kibiców jeszcze w trakcie meczu. Na Signal Iduna Park można było usłyszeć niosące się przez cały stadion skandowanie jego nazwiska. Nie umknęło to uwadze 33-latka, co bardzo docenił, jednocześnie dziękując Kamilowi Grosickiemu za wszystkie lata spędzone w reprezentacji Polski.
Niesamowity moment. Słyszałem, że padało moje nazwisko, ale też nazwisko Kamila Grosickiego. Świetna sprawa. Też chciałem mu przy tej okazji podziękować za te wszystkie lata w reprezentacji. To nie jest tylko dobry piłkarz, ale też świetny chłopak, który był dobrym duchem szatni, ciągnął ją w trudnych momentach, pomagał młodym zawodnikom - dodał Łukasz Skorupski.