Ogromny skandal na igrzyskach olimpijskich. Kibice nie dowierzali, co za wpadka
Na igrzyskach olimpijskich doszło do ogromnego skandalu. Organizatorzy zaskoczyli kibiców oraz zawodników, a teraz oficjalnie przepraszają. Wpadka organizatorów niesie się po sieci, a kibice okazują wsparcie poszkodowanym.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu
XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie oficjalnie rozpoczęły się w Paryżu w piątkowy wieczór. W ramach najważniejszej imprezy czterolecia zostanie rozegranych aż 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji startuje łącznie 10500 sportowców. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii doszło do pełnego równouprawnienia płci — kobiety stanowią dokładnie połowę uczestników.
Francuzi przywiązują do turnieju ogromną wagę, co widać było już na ceremonii otwarcia . Spektakl był dopięty na ostatni guzik, ale nie zabrakło wpadek . Niestety, tym razem doszło do skandalicznej pomyłki. Organizatorzy oficjalnie przepraszają, ale tego blamażu, kibice bardzo długo nie zapomną.
Skandal na igrzyskach olimpijskich
Faza grupowa turnieju olimpijskiego koszykarzy odbywa się w Lille. Sportowcy rywalizują na obiekcie Stade Pierre-Mauroy, aby odciążyć paryskie hale. Niestety, już w drugi dzień rozgrywek doszło tam do skandalu.
W pierwszym niedzielnym meczu, Sudan Południowy (debiutanci igrzysk), mierzył się z Portoryko. Zgodnie z tradycją, tuż przed początkiem spotkania, uroczyście przywitano graczy i odśpiewano hymny. Fatalną wpadkę zaliczyli w tym momencie organizatorzy. Zamiast narodowej pieśni Sudanu Południowego, zagrano hymn… Sudanu! Koszykarze najpierw byli zaskoczeni, ale później eksplodowali gniewem. Również kibice dali wyraz swojemu niezadowoleniu poprzez gwizdy i liczne krzyki.
Organizatorzy zatrzymali piosenkę dopiero po dłuższej chwili, a następnie oficjalnie przeprosili drużynę. Wideo z zajścia już stało się hitem internetu.
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny mecz polskich siatkarek w Paryżu. Ogromne emocje do samego końca
Dlaczego była to skandaliczna pomyłka?
Wpadka organizatorów jest jeszcze bardziej oburzająca, kiedy prześledzimy historię Sudanu Południowego. Afrykańskie państwo oficjalnie powstało w 2011 roku. Aby uzyskać niepodległość, Południowcy musieli odłączyć się od Sudanu. Dążenia secesyjne zaowocowały wojną domową, która trwała… 22 lata. Był to najdłuższy lokalny konflikt zbrojny w historii Afryki. W walce o suwerenność Sudanu Południowego zginęło ponad 1,5 miliona cywilów, a kolejne 4 miliony były zmuszone opuścić swoje domy. Wojna była jedną z najdłuższych i najbardziej śmiercionośnych wydarzeń w XX wieku.