Ogromna kara dotknie też Krzysztofa Piątka. UEFA była bezlitosna
Krzysztof Piątek jest na fali wznoszącej, jeśli chodzi o występy w tureckim Basaksehirze. Tylko w ostatnim meczu przed przerwą reprezentacyjną strzelił hat-tricka w fantastycznych okolicznościach. Teraz jednak, po tych chwilach uniesienia przyszło gwałtowne lądowanie. UEFA nie miała litości dla klubu Piątka.
Świetny start Krzysztofa Piątka w lidze tureckiej
Krzysztof Piątek i jego Basaksehir Stambuł fantastycznie rozpoczęli nowy sezon. Klubowi udało się awansować do fazy ligowej Ligi Konferencji, a polski napastnik bardzo się przyczynił do tego osiągnięcia. W sumie w meczach eliminacyjnych strzelił 4 bramki, ale i w tureckiej Super Lig nie zawodzi. Piątek jest królem strzelców, ex aequo z Edinem Dżeko. Obaj napastnicy mają po 4 gole na swoim koncie. Szczególne wrażenie robi jednak osiągnięcia Polaka w ostatnim ligowym starciu z Antalyasporem. Piątek wszedł na boisko w drugiej połowie i praktycznie sam zadecydował o wygranej swojego zespołu. W ciągu 16 minut ustrzelił hat-tricka , a jego drużyna wygrała 5:2. Dzięki temu zawodnik reprezentacji Polski został zawodnikiem meczu i mógł zabrać piłkę meczową do domu.
Kara dla klubu Piątka od UEFY
Mimo dobrych wyników na początku sezonu Basaksehir, a także Krzysztofa Piątka nie omijają złe wieści. Po chwilach uniesień spowodowanych dobrymi wynikami, przyszedł czas na twarde lądowanie. UEFA właśnie ukarała turecki klub i nie stroniła od zadania mocno odczuwalnej kary. Basaksehir został wykluczony z europejskich pucharów na okres kolejnych 3 lat . Tym samym, jeśli Piątek zdecydowałby się na kontynuowanie gry w tym zespole, nie będzie mógł liczyć na występy w zmaganiach kontynentalnych. Jest jednak jeden pozytyw - kara zacznie obowiązywać od przyszłego sezonu, zatem obecnie trwająca kampania jest ostatnią, w której Basaksehir może powalczyć, zanim decyzja UEFA zacznie obowiązywać.
A jaki jest powód zadania tak brutalnych konsekwencji? To efekt złamania zasad finansowych przez turecki zespół. Drużyna ze Stambułu przekroczyła limit wydatków, które zgodnie z regulacjami UEFY nie mogą przekraczać 80% dochodów klubu .
ZOBACZ: Nowy król reprezentacji Polski. To on wygrał mecz ze Szkocją, poziom lepszy od reszty
Jeszcze nie wszystko stracone. Klub Piątka musi jednak spełnić warunek
Basaksehir może jeszcze uniknąć kary. Zespół Krzysztofa Piątka musiałby w obecnie trwającym sezonie zmieścić się w limicie wydatków , ustanowionym przez UEFĘ. Jeżeli jednak tego nie dotrzyma to nie dość, że turecki klub będzie zawieszony na kolejne 3 lata, to jeszcze otrzyma karę finansową w wysokości 100 tysięcy euro . Ponadto Basaksehir będzie musiał zmierzyć się również z ograniczeniami w liczbie zarejestrowanych piłkarzy.
Teraz jednak Piątek i spółka wezmą udział w fazie ligowej Ligi Konferencji. Tam zmierzą się z Rapidem Wiedeń, Celje, FC Kopenhagą, Petrocub, Heidenheim i Cercle Brugge.
