Od wpadki FC Barcelony minęły godziny, a tu takie słowa o Lewandowskim. Eksperci chwalą Polaka
We wczorajszym meczu FC Barcelona zremisowała z Celtą Vigo 2:2. Spotkanie było kolejną wpadką Dumy Katalonii, ale świetne zawody rozegrał Robert Lewandowski. Hiszpanie docenili Polaka i pisali o nim w samych superlatywach. Tylko spójrzcie, co mówią o 36-latku tamtejsze media.
FC Barcelona zremisowała z Celtą Vigo
W 14. kolejce LaLiga FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z Celtą Vigo. Duma Katalonii, prowadzona przez Hansiego Flicka, przystępowała do meczu jako lider tabeli, jednak wciąż musiała czuć presję Atlético Madryt i Realu Madryt, które depczą jej po piętach. Barcelona wracała do ligowej rywalizacji po przerwie reprezentacyjnej, mając na koncie solidne występy, choć cieniem na jej formie kładła się niedawna porażka 0:1 z Realem Sociedad. W tamtym meczu sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki Roberta Lewandowskiego, co przesądziło o wyniku i wywołało wiele kontrowersji.
Spotkanie z Celtą Vigo początkowo układało się po myśli Barcelony. W 15. minucie Raphinha znalazł się w odpowiednim miejscu i pewnym strzałem wykończył dobrze rozegraną akcję drużyny, dając Blaugranie prowadzenie 1:0. Gra Katalończyków była poukładana i kontrolowana, co pozwalało drużynie spokojnie budować przewagę. Po przerwie, w 61. minucie, na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. Polak skutecznie wykorzystał niefrasobliwość obrońców Celty Vigo i precyzyjnym strzałem podwyższył wynik na 2:0, co wydawało się przypieczętować zwycięstwo Barcelony.
Jednak końcówka meczu przyniosła dramat, który zszokował zarówno piłkarzy, jak i kibiców Dumy Katalonii. W 74. minucie Marc Casado w krótkim czasie obejrzał dwie żółte kartki i opuścił boisko, zostawiając drużynę w osłabieniu. Grająca w przewadze Celta Vigo szybko wykorzystała sytuację. W 78. minucie, po fatalnym błędzie Julesa Koundé, bramkę kontaktową zdobył Alfonso Gonzalez. Napędzeni gospodarze nie zwolnili tempa i już dwie minuty później Hugo Alvarez popisał się znakomitą akcją indywidualną, doprowadzając do wyrównania na 2:2.
Ostatnie minuty meczu były nerwowe, ale Barcelona nie zdołała odzyskać kontroli. Celta Vigo wykorzystała swoje okazje i wywalczyła cenny punkt. Dla Blaugrany był to kolejny bolesny rezultat w lidze – po porażce z Realem Sociedad zespół Hansiego Flicka ponownie stracił cenne punkty. Takie wpadki mogą okazać się kosztowne w kontekście walki o tytuł, zwłaszcza że rywale z Madrytu nie zwalniają tempa.
Po meczu hiszpańska prasa oceniła poczynania piłkarzy. Tylko spójrzcie, co napisano o Robercie Lewandowskim.
Hiszpanie docenili występ Roberta Lewandowskiego
Choć FC Barcelona może mówić o małej wpadce, to Robert Lewandowski zagrał bardzo dobre zawody. Kapitan reprezentacji Polski rozegrał na murawie 89 minut i zdobył jedną bramkę. Był ważnym ogniwem zespołu, co nie umknęło uwadze tamtejszej prasy.
Kataloński Sport ocenił występ Roberta Lewandowskiego na 7 w 10-stopniowej skali. Zdaniem dziennikarzy, 36-letni napastnik rozegrał bardzo solidne zawody, wyróżniając się jako klasyczna "dziewiątka" w formacji ofensywnej FC Barcelony. Jego gra była określona jako wzorowa, co podkreśla kluczową rolę Polaka w drużynie:
Podobnie jak w San Sebastian (w meczu przeciwko Realowi Sociedad - red.), w pierwszej połowie miał szansę i ją wykorzystał. Problem w tym, że tym razem znajdował się na pozycji spalonej. Wreszcie w drugiej połowie zdobył bramkę po czystej akcji dla typowej '9' - napisali Katalończycy.
W pięknych słowach grę naszego napastnika skwitowało Mundo Deportivo. Jedna z najpopularniejszych redakcji sportowych w Hiszpanii pochwaliła Polaka i oceniła jego występ jako “doskonały”, ale zauważyła też pewien problem. Ich zdaniem Lewandowski otrzymuje coraz mniej kluczowych podań, co w jego roli na boisku jest sporym utrudnieniem.
Zdobywanie bramek jest jego misją i strzelił gola. Zrobił to z jakością, nawet jeśli nie został on uznany z powodu pozycji spalonej. Następnie z przekonaniem poprawił wynik na 2:0 i strzelił 15. bramkę w lidze. Jego problemem jest to, że jest '9', która potrzebuje wykańczających piłek, a ostatnio ma ich niewiele - czytamy w Mundo Deportivo.
ZOBACZ TEŻ: Koszmarny występ reprezentanta Polski. Włosi nie mieli litości, trudno uwierzyć, co o nim piszą
Przed Robertem Lewandowskim intensywne dni
Po przerwie reprezentacyjnej listopadowy maraton meczów dla Roberta Lewandowskiego i FC Barcelony nabierze tempa. Po spotkaniu z Celtą Vigo, Katalończycy rozegrają istotny mecz Ligi Mistrzów przeciwko francuskiemu Brestowi, który może przesądzić o ich losach w europejskich rozgrywkach. Listopad zakończy domowe starcie z Las Palmas na Camp Nou. Najbliższe dni zapowiadają się zatem jako ogromne wyzwanie zarówno dla drużyny, jak i dla Lewandowskiego, który dopiero co wrócił do gry po urazie.