Niespodziewana decyzja ws. Kamila Stocha, klamka zapadła. Nie krył rozczarowania
Kamil Stoch zainaugurował Letnie Grand Prix w swoim wykonaniu. Jego dotychczasowe skoki w Wiśle nie porwały jednak publiki, gdyż sobotni konkurs skończył na 16. miejscu, a sam zawodnik nie krył tym rezultatem rozczarowania. Teraz zapadła niespodziewana decyzja ws. Orła z Zębu .
Zapowiedzi były optymistyczne. Kamil Stoch nie popisał się w Wiśle
Kamil Stoch przygotowuje się indywidualnie do nowego sezonu Pucharu Świata, pod okiem Michala Doleżala. Skoczek jakiś czas temu w rozmowie z portalem skijumping.pl mówił, że treningi są dla niego przyjemne. Ponadto miał nawet wygrać jeden z wewnętrznych konkursów, o czym donosił Aleksander Roj z TVP Sport.
To był jeden z najprzyjemniejszych obozów, które miałem w ostatnich latach, pod względem pracy. Skoki szły lekko, było więcej swobody i radości - powiedział Stoch w rozmowie ze skijumping.pl.
Ostatnio przyszła pierwsza weryfikacja formy Kamila Stocha przed nowym sezonem Pucharu Świata. Na zawodach w Wiśle, w ramach Letniego Grand Prix skoczek jednak nie porwał publiczności. W sobotnim konkursie zajął dopiero 16. miejsce. Nasz mistrz olimpijski nie krył rozczarowania takim wynikiem i przyznał, że wątpi, że trener Thomas Thurnbichler wybierze go do rywalizacji w niedzielę .
Po informacjach, jakie dostaliśmy wiedzieliśmy, że w niedzielę w naszej kadrze będą skakali najlepsi zawodnicy z sobotniego konkursu. Nie łudzę się zatem, że zostanę wybrany przez nazwisko. W Wiśle oddałem najgorsze skoki tego lata. Jestem tym bardzo zawiedziony. Trudno mi się z tym pogodzić - mówił po sobotnich zmaganiach rozgoryczony Kamil Stoch.
Kamila Stocha zabraknie w niedzielnym konkursie
I jak przeczuwał Kamil Stoch , tak też się stało. Thoms Thurnbichler wybrał skład na niedzielny konkurs w ramach Letniego Grand Prix w Wiśle. Orła z Zębu oczywiście zabraknie, ponieważ jego wynik nie był wystarczającym argumentem, by móc dziś wystartować. Thomas Thurnbichler wybrał za to czwórkę innych skoczków, którzy zasłużyli na udział w zawodach. Austriak nie trudził się jednak za bardzo i wybrał czterech najlepszych w sobotę Polaków. A więc: Aleksandra Zniszczoła, Dawida Kubackiego, Jakuba Wolnego i Pawła Wąska .
ZOBACZ: Powódź uszkodziła dom mistrza olimpijskiego. Żywioł nie oszczędził również jego miasta
Zniszczoł najlepszy w sobotę. W klasyfikacji generalnej jednak Kubacki
Poza Kamilem Stochem, inni Polacy zaprezentowali się z dobrej strony. Mowa przede wszystkim o Aleksandrze Zniszczole , który w sobotnim konkursie w Wiśle zajął 8. miejsce. Tuż za jego plecami uplasował się Dawid Kubacki , który także szuka formy po wręcz fatalnych zawodach Pucharu Świata w zeszłym sezonie. Całe zawody wygrał Marius Lindvik.
W klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix wygląda to jednak trochę inaczej. Najwyżej z Polaków jest Kubacki, który zajmuje aktualnie 9. lokatę. Zniszczoł jest 12., Jakub Wolny 17., Kacper Juroszek 22., a Paweł Wąsek 23. Kamil Stoch jest dopiero na 34. miejscu , a najniżej z Polaków znajduje się Maciej Kot, bo na 37. pozycji. Piotr Żyła nie wystartował w tych zawodach.
Liderem klasyfikacji generalnej pozostaje Stefan Kraft.