Nie żyje prezes polskiego klubu, człowiek o wielkim sercu. Jego zasługi zostaną nieocenione
Polski sport stracił właśnie człowieka, którego działania sprawiły, że na zawsze zapisał się w pamięci wielu osób. Nie żyje prezes, który praktycznie całą swoją karierę związał z jednym klubem na Mazowszu. Środowisko sportowe pogrążyło się w żałobie, a kondolencje spływają z wielu stron.
Nie żyje Krzysztof Talak. Oddał serce jednemu klubowi
Niewiele jest dzisiaj osób, które praktycznie całą swoją karierę poświęcają temu, by spędzić ją w jednym miejscu. A jednak, takim człowiekiem był Krzysztof Talak. To wieloletni prezes klubu CLKS Mazovia Ciechanów, który był z nim związany już od lat 80. Zespół specjalizuje się w podnoszeniu ciężarów, których miłośnikiem był właśnie Talak. Na czele klubu z województwa mazowieckiego stanął w 2017 roku, gdy odszedł jego poprzednik, Jerzy Ostrowski. Ze swojej funkcji odszedł w połowie 2023 roku, kiedy stwierdził, że czas powierzyć ją komuś innemu.
Krzysztof Talak zmarł 2 października. Miał 67 lat .
Krzysztof Talak zasłużył się dla polskiego sportu. Człowiek o wielkim sercu
Krzysztof Talak uchodzi w środowisku sportowym za osobę o wielkim sercu, która z pasją pełniła swoje obowiązki. Jego wieloletnie zaangażowanie przyczyniło się do rozwoju CLKS-u Mazovii Ciechanów nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Tak samo, jeśli chodzi o samo podnoszenie ciężarów, dzięki Talakowi, sport ten, w polskim wydaniu, stał się popularniejszy.
Poza byciem prezesem CLKS-u, 67-latek pełnił również ważne funkcje w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów . Piastował funkcję członka Zarządu PZPC i miał wielki wkład w rozwój tej dyscypliny. Świadczy o tym ogromne uznanie, jakim cieszył się w środowisku sportowym. Ponadto, był także związany z Wojskiem Polskim. Swego czasu otrzymał stopień pułkownika .
ZOBACZ: Iga Świątek w tarapatach, Aryna Sabalenka jest coraz bliżej, Może być numerem 1
Środowisko sportowe żegna Krzysztofa Talaka
Krzysztof Talak został godnie pożegnany, tak jak godnie piastował swoje stanowiska. Pamięć swojego prezesa uczciła Mazovia, dodając na Facebooku poruszający wpis.
Z głębokim żalem informujemy, że w dniu dzisiejszym odszedł od nas nasz wieloletni prezes, przyjaciel i miłośnik podnoszenia ciężarów płk Krzysztof Talak. Zawsze z ogromnym zaangażowaniem działał na rzecz naszego klubu, był serdecznym kolegą i będzie nam go bardzo brakowało - czytamy.
Swojego członka Zarządu pożegnał także Polski Związek Podnoszenia Ciężarów.
Odszedł Wspaniały Człowiek o wielu zainteresowaniach i pasjach. A w pasji do sportu, najbardziej ukochał… Mazovię i podnoszenie ciężarów (…) Zaangażowanie i pasja do sportu, do podnoszenia ciężarów w szczególności, serce oddane Mazovii sprawiły, że Ś.P. Krzysztof cieszył się w środowisku wielkim uznaniem i szacunkiem. Żegnaj Przyjacielu! - napisano we fragmencie komunikatu na Facebooku.