Na jaw wyszła prawda o Stochu. Siostry przerwały milczenie, powiedziały wprost, jaki jest

Kamil Stoch przygotowuje się do nowego sezonu pod okiem znanego trenera

Kamil Stoch nie zaliczy poprzedniego sezonu Pucharu Świata do udanych. Nasz mistrz olimpijski z Soczi zajął w klasyfikacji generalnej dopiero 26. miejsce. Prawda jest jednak taka, że cała kadra Biało-Czerwonych nieco zawiodła, a najwyżej uplasował się Aleksander Zniszczoł (19. miejsce).

Stoch postanowił więc zmienić coś w swoich przygotowaniach. Przed nowym sezonem PŚ Orzeł z Zębu przygotowuje się pod okiem własnego, indywidualnego sztabu szkoleniowego. Głównym trenerem Polaka został Michal Doležal , znany z nie tak dawnej współpracy z polską kadrą . Asystować mu będzie Łukasz Kruczek.

Kierowałem się tym, żeby pracować z osobami, które mnie znają. Doświadczyłem z nimi porażek, które były nauką, ale i sukcesów. Dzięki temu mam pewność, że te osoby wiedzą, jak doprowadzić mnie znowu na szczyt. Tak naprawdę wybór trenera Doležala był bardzo prosty. To szkoleniowiec, który ma doświadczenie w pracy motorycznej, ma ogromną wiedzę o sprzęcie i zna mnie bardzo dobrze. Traktuję go jako swojego mentora, nie tylko jako trenera. Dla zawodnika to kluczowe, by w taki sposób podchodzić do współpracy - tłumaczył swoją decyzję Stoch, w wywiadzie dla skijumping.pl.

Cała prawda o Kamilu Stochu. Siostry skoczka wszystko ujawniły, takiego kibice go nie znają

Większość kibiców Kamila Stocha zdaje sobie sprawę z tego, jakie on ma relacje z żoną, Ewą i jak bardzo pomaga mu w pokonywaniu trudów swojego zawodu. Wszyscy znają skoczka również z tego, jak prezentuje się przy okazji zawodów czy w wywiadach. Mało kto jednak wie, jaki jest prywatnie i jak wpłynęła na niego sława, którą utrzymuje od kilkunastu lat. Rąbka tajemnicy w rozmowie z Vivą udzieliły siostry Stocha, Anna i Natalia. Pierwsza z nich przyznała, że popularność praktycznie w ogóle nie wpłynęła na jego osobowość.

Jest normalnym bratem, normalnym człowiekiem... Nie zmieniło się nic kompletnie. Kamil zawsze o nas pamięta.

Z kolejnych wypowiedzi sióstr skoczka wynika, że między nimi panują naprawdę dobre relacje. Ponadto przyznały, że cieszą się z każdego sukcesu swojego brata. To pokazuje, jak silna więź, mimo rozłąki panuje w rodzinie Stochów. Zarówno Anna, jak i Natalia przyznały Vivie , że Kamil jest dla nich inspiracją .

To, że on zdobywa medale, to my jesteśmy niesamowicie z niego dumne. Kiedy widzimy go na podium, widzimy jak on wchodzi, jak się cieszy... Tę radość! Widzimy, że cała jego praca dała efekty i on jest jest wielki. Naprawdę on nas wszystkich uczy pokory i walki o swoje marzenia.

ZOBACZ: Nastolatek stał się bohaterem internetu, naprawdę to zrobił. Nagranie niesie się po świecie

Kamil Stoch myślał o zakończeniu kariery. Wtedy do akcji wkroczyła żona

Jakiś czas temu Kamil Stoch wyjawił, jak bardzo wpłynął na niego miniony sezon Pucharu Świata. Mistrz olimpijski wyznał WP Sportowym Faktom, że myślał nawet nad zakończeniem kariery . Od tego pomysłu odwiodła go jednak jego żona.

Miałem trudności ze znalezieniem motywacji kilka dni po zakończeniu sezonu. Byłem wykończony i mentalnie, i fizycznie. Musiałem sobie wiele rzeczy poukładać. To się udało też dzięki mojej małżonce. To największa motywacja dla mężczyzny, kiedy przychodzi żona i mówi mu, żeby jeszcze spróbował i wytężył siły (…) Kiedy odpocząłem, przemyślałem to wszystko i za sprawą mojej małżonki podjąłem decyzję, że jednak będę dalej skakał.

O tym, jak ważna jest Ewa Bilan-Stoch w życiu skoczka mówił temu samemu portalowi ojciec, Bronisław Stoch. Jakiś czas temu stwierdził, że kobieta dała mu poczucie bezpieczeństwa. Przypomniał także, co jego syn napisał niegdyś na łamach Wirtualnej Polski:

Małżeństwo z Ewą pozwoliło mi poczuć się bezpiecznym. Mam osobę, której mogę w pełni zaufać i do której mogę wracać po zawodach. Szczególnie tych nieudanych. Mam kogoś, kto daje mi siłę do dalszej walki z samym sobą. Kto buduje moje poczucie pewności jako mężczyzny.