Sport.Goniec.pl Tenis Ma polskie korzenie, gdy dostała pytanie o Świątek nawet się nie wahała. Wypaliła bez namysłu
Fot. KAPiF; screen Instagram/@jasmine_paolini

Ma polskie korzenie, gdy dostała pytanie o Świątek nawet się nie wahała. Wypaliła bez namysłu

29 października 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Iga Świątek na korcie spotykała się z różnymi rywalkami. Jedną z tenisistek, które miały okazję zmierzyć się z raszynianką była Włoszka Jasmine Paolini, która kilka miesięcy temu zaskarbiła sobie sympatię polskich kibiców, udzielając wywiadu po polsku. Ostatnio w rozmowie z włoskimi mediami zmierzyła się z serią szybkich pytań. Na jedno z nich bez namysłu odpowiedziała “Iga Świątek”.

Wielki sezon Paolini. Iga Świątek już się z nią mierzyła

Jasmine Paolini ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Jeszcze na początku tego roku zajmowała w rankingu WTA 29. miejsce. Nie spodziewała się zapewne, że za kilka miesięcy znajdzie się nawet w TOP 5 tego zestawienia.

Już w lutym odniosła swój największy sukces w singlu i wygrała WTA 1000 w Dubaju. Włoszka docierała również do finałów turniejów wielkoszlemowych, a mowa o Roland Garros i Wimbledonie. W Paryżu musiała uznać wyższość absolutnej dominatorki tych rozgrywek, a więc Igi Świątek . Z kolei w Londynie przegrała z Barborą Krejcikovą.

Także w deblu Paolini nie może narzekać na brak sukcesów. Niestety, w finale French Open ona oraz jej koleżanka Sara Errani przegrały z parą Coco Gauff/Katerina Siniakova. Włoszki jednak dopięły swego na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu i sięgnęły tam po złoty medal .

I tak, jak w styczniu Paolini zajmowała w rankingu WTA 29. miejsce, tak aktualnie znajduje się na 4. pozycji . A jest potencjał na to, by znaleźć się nawet na podium, bo Włoszka traci do trzeciej Gauff jedynie 86 punktów.

Kolega Lewandowskiego odebrał nagrodę na gali Złotej Piłki i się zaczęło. Nagle zapadła niezręczna cisza
Na jaw wyszła prawda o relacjach żony Lewandowskiego i jego mamy. Piłkarz nie wytrzymuje, wymowna reakcja

Paolini dostała pytanie o Świątek. Nawet się nie wahała

Jasmine Paolini wzięła ostatnio udział w serii szybkich pytań. Musiała odpowiedzieć na wszystkie w ciągu 60 sekund. Włoska tenisistka zdradziła chociażby, że jej ulubionym turniejem jest Wimbledon, a zamiast bycia numerem 1 w rankingu WTA, wolałaby wygrać Wielkiego Szlema. Z kolei stwierdziła, że jakby mogła wziąć jedną umiejętność od którejś ze swoich rywalek, to byłby to serwis Jeleny Rybakiny.

Paolini dostała również pytanie o to, z którą z zawodniczek gra jej się najtrudniej. Bez wahania stwierdziła, że z Igą Świątek .

Nie ma co się dziwić jej wyboru, jeżeli spojrzymy na bilans bezpośrednich starć raszynianki z Włoszką. Zawodniczki grały dotychczas ze sobą trzykrotnie i za każdym razem lepsza była Świątek. Co więcej, Paolini była w stanie urwać ledwo dziewięć gemów na przestrzeni tych wszystkich pojedynków.

ZOBACZ: Powrót Adama Małysza, kibice zachwyceni. Pierwszy skok od ponad 13 lat, jest nagranie

Paolini zaskarbiła sobie sympatię Polaków. Teraz pierwszy raz zagra w WTA Finals

Jasmine Paolini ma polskie korzenie, jej mama jest Polką, a tata pochodzi z Włoch. Po raz pierwszy zaskarbiła sobie sympatię polskich kibiców, gdy na jednej z konferencji prasowych przy okazji Rolanda Garrosa odpowiedziała na pytanie w języku polskim . Wspominała wówczas czasy dzieciństwa, kiedy to spędzała czas u babci w Łodzi.

Identyfikuję się z Polską, pewnie. Jak byłam mała, to co roku jeździłam do babci. Pamiętam dużo rzeczy z tamtego okresu - powiedziała w języku polskim Paolini.

Zresztą, niedługo później porozmawiała z polskim oddziałem Eurosportu, także używając naszej mowy. Wówczas wypowiedziała się po finałowym starciu we French Open z Igą Świątek.

Ona (Iga Świątek - przyp. red.) bardzo dobrze gra, tutaj już cztery razy wygrała i myślę, że wygra jeszcze kolejne (edycje - red.) - mówiła w czerwcu Jasmine Paolini w rozmowie z Eurosport Polska.

Teraz ten wspaniały sezon w swoim wykonaniu Włoszka zwieńczy udziałem w turnieju WTA Finals. Całkiem możliwe, że ponownie dojdzie do starcia Paolini - Świątek , ze względu na ich pozycje w rankingu. Polka będzie turniejową dwójką , a Jasmine - czwórką . Zawody rozpoczną się 2 listopada.

Dzieci jechały na mecz Ekstraklasy, to miała być niespodzianka. Doszło do skandalu
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty