Koniec zmagań w grupie A na Euro 2024. Decydujące gole w ostatnich minutach

Niemcy i Szwajcarzy awansowali do fazy pucharowej

W spotkaniu we Frankfurcie gospodarze podejmowali Szwajcarów. Od początku swoje tempo gry narzucili Niemcy, rozgrywali piłkę i kontrolowali przebieg wydarzeń. Taktyka zaowocowała zdobyciem bramki przez Roberta Andricha już po kwadransie gry. Niestety, po analizie VAR arbiter anulował gola, przez wcześniejszy faul Kaia Haverta. Sytuacja szybko zemściła się na naszych sąsiadach już chwilę później. W 27. minucie kapitalną akcję przeprowadzili goście. Remo Freuler zagrał ze skrzydła w pole karne, a jego podanie wykorzystał Dan Ndoye . 23-latek pokonał Manuela Neuera i dał Szwajcarom prowadzenie 1:0.

Po przerwie dominowali gospodarze, którzy za wszelką cenę gonili wynik. Oczywiście ryzykowali w ataku, dzięki czemu zostawiali Szwajcarom sporo miejsca. Podopieczni Murat Yakına stworzyli sobie kilka okazji, ale zawsze brakowało im wykończenia. Niemcy dopięli swego i w 92. minucie ukarali rywali. Świetne dośrodkowanie Davida Rauma wykorzystał Niclas Fuellkrug (1:1) i zapewnił swojej reprezentacji zwycięstwo w grupie A.

Starcie Węgrów w cieniu dramatu

Drugie niedzielne spotkanie zdecydowanie zawiodło oczekiwania kibiców. W starciu Szkotów z Węgrami oglądaliśmy sporo szarpanej i “brudnej” gry. Zespoły próbowały prostymi środkami rozpracować siebie nawzajem, ale na niewiele się to zdawało. Niestety, kibice najbardziej zapamiętają dramat w 60. minucie meczu.

Po rzucie wolnym dla Węgrów w okropny sposób upadł Barnabas Vargas. 29-latek zderzył się z bramkarzem i nie podnosił się z murawy. Błyskawicznie pojawiły się służby medyczne, a cały stadion ucichł. Zawodnik Ferencvarosu prawdopodobnie poważnie uszkodził kręgosłup.

Sędzia spotkania ewidentnie nie radził sobie z presją meczu, tuż po zmianie kontuzjowanego gracza nakazał wznowienie gry. Spotkało się to z ostrą reakcją rezerwowych i kibiców. Oprócz tego główny arbiter miał kilka kontrowersyjnych decyzji. Argentyńczyk n ie podyktował również rzutu karnego dla Szkocji, który był niemal ewidentny.

W końcówce meczu przeważali Szkoci, którzy mieli kilka stuprocentowych okazji. Węgierska obrona wybroniła każdą z nich i w 99. minucie wyprowadziła kontratak. Świetną akcję wykończył Kevin Csoboth i dał Madziarom zwycięstwo (1:0). 24-latek zapewnił swojej nacji 3 punkty na Euro 2024.

Pierwsze rozstrzygnięcia na Euro 2024

Grupa A zakończyła zmagania w niemieckim turnieju. Ostateczny układ tabeli rywalizacji ułożył się następująco:

1. 1. Niemcy - 7 punktów (8:2) - awans
2. 2. Szwajcaria - 5 punktów (5:3) - awans
3. 3. Węgry - 3 punkty (2:5) - ranking trzecich miejsc
4. 4. Szkocja - 1 punkt (2:7)

Pierwszymi oficjalnymi uczestnikami fazy pucharowej zostali Niemcy i Szwajcarzy. Węgrzy będą musieli śledzić poczynania innych grup, aby awansować z trzeciego miejsca. Dorobek trzech punktów pozwala im mieć nadzieje na grę w 1/8 finału Euro 2024.