Jan Tomaszewski grzmi ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Ekspert ma dosyć, padły mocne słowa

Robert Lewandowski kontuzjowany

Złe wieści dotarły do kibiców piłki nożnej w Polsce w poniedziałkowy poranek, kiedy to oficjalny profil Polskiego Związku Piłki Nożnej ogłosił niepokojące informacje. Jak przekazano, Robert Lewandowski nie weźmie udziału w najbliższym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Oznacza to, że kapitan kadry narodowej opuści kluczowe mecze, które będą miały decydujące znaczenie w kontekście przyszłości Biało-Czerwonych w Lidze Narodów.

W komunikacie prasowym zamieszczonym przez PZPN, poinformowano, że decyzja została podjęta w wyniku problemów zdrowotnych, które uniemożliwiają Lewandowskiemu dołączenie do drużyny na nadchodzące spotkania. Powodem jest odniesiona wczoraj kontuzja pleców, która eliminuje 36-latka na około dziesięć dni:

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że Robert Lewandowski nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, przygotowującej się do meczów Ligi Narodów UEFA z Portugalią oraz Szkocją. Powodem absencji kapitana drużyny narodowej jest uraz pleców, którego doznał w ligowym meczu przeciwko Realowi Sociedad, wykluczający go z gry na około dziesięć dni. - czytamy na stronie PZPN-u.

W kontuzję piłkarza nie wierzy Jan Tomaszewski. Jak się okazuje, mężczyzna ma w tej sprawie zupełnie odmienne zdanie i wprost atakuje naszego kapitana.

Jan Tomaszewski ostro o Robercie Lewandowskim

Jan Tomaszewski to legendarny polski bramkarz, znany z występów w reprezentacji Polski w latach 70. i 80. Uznawany za jednego z najlepszych polskich piłkarzy w historii, obecnie jest również aktywnym ekspertem sportowym i ekspertem piłkarskim. 76-latek słynie ze swoich ostrych wypowiedzi, a tym razem wypowiedział się w sprawie Roberta Lewandowskiego dla Super Expressu.

Jak twierdzi Jan Tomaszewski, zachowanie Roberta Lewandowskiego jest nieprofesjonalne. Zdaniem 76-latka napastnik i tak powinien stawić się na zgrupowaniu kadry, aby lekarz stwierdził, w jakim stanie się znajduje:

Mnie tylko obchodzi jedna rzecz. Miał się stawić na reprezentacji czy nie? Skąd doktor wie, że on jest przeciążony? Zbadał go przez Skype'a? Traktujmy się poważnie. Ma się stawić, a lekarz stwierdzić, czy jest kontuzjowany - powiedział Jan Tomaszewski.

Emerytowany bramkarz dodaje, że krótka absencja 36-latka również budzi podejrzenia:

Będzie zdrowy za 10 dni, bo wtedy jest np. mecz Ligi Mistrzów. Nie podejrzewam go o symulację, ale chcę, by prawidłowo postępował. By przyjechał, pokazał. A może by zagrał - dodaje Jan Tomaszewski.

ZOBACZ TEŻ: Portugalczycy apelują do Cristiano Ronaldo przed meczem z Polską. Żądają jednej rzeczy

Reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią

Już dziś o godzinie 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią na legendarnym Estadio do Dragão w Porto. Będzie to już 15. pojedynek tych drużyn, a statystyki zdecydowanie przemawiają na korzyść gospodarzy. Polacy nie odnieśli zwycięstwa nad Portugalczykami od 2007 roku, co czyni nadchodzący mecz wyjątkowo wymagającym wyzwaniem.

Najbliżej pokonania tego rywala byliśmy w ćwierćfinale Mistrzostw Europy w 2016 roku. Wówczas spotkanie zakończyło się remisem 1:1 w regulaminowym czasie gry, a Robert Lewandowski zdobył gola już w początkowych minutach. Niestety, losy awansu do półfinału rozstrzygnęły się w rzutach karnych, w których Portugalczycy okazali się skuteczniejsi. Dzisiejsze starcie to dla Biało-Czerwonych szansa na przerwanie tej niekorzystnej passy i zapisanie nowego rozdziału w historii rywalizacji z tym renomowanym przeciwnikiem.