Iga Świątek znów pokrzywdzona. Pod tym względem Hubert Hurkacz ma lepiej
Iga Świątek zakończyła grę na turnieju w Cincinnati przegraną w półfinale z późniejszą triumfatorką, Coco Gauff. Na tym samym etapie zatrzymał się Hubert Hurkacz. Mimo tego faktu Polka została potraktowana bardzo niesprawiedliwie, a w grę wchodzą pieniądze. Tenisistki mówią o tym głośno od lat.
Iga Świątek osiągnęła świetny wynik
Polska tenisistka na pewno może zaliczyć okres związany z uczestnictwem w turniejach w Montrealu i Cincinnati do udanych. Do tej pory Świątek nie dawała rady dojść dalej niż do trzeciej rundy, obecnie udało się jej odpaść dopiero w półfinałach tych imprez .
Podczas występu w Kanadzie musiała uznać wyższość Jessice Peguli, a w Cincinnati - Coco Gauff. Druga z Amerykanek wygrała imprezę i stała się jedną z faworytek US Open, które rozpocznie się już 28 sierpnia.
Iga Świątek potraktowana bardzo niesprawiedliwie
Klasę pokazał również Hubert Hurkacz grający w tym samym czasie, w tych samych turniejach i na tych samych kortach do Iga Świątek. Dwukrotnie na drodze Polaka stanął Carlos Alcaraz.
W Cincinnati nasi reprezentanci, wydawać by się mogło, powinni otrzymać te same pieniądze z uwagi na fakt zakończenia swoich występów w Stanach Zjednoczonych na tym samym etapie. Sprawa wygląda jednak zupełnie inaczej - Hubert Hurkacz otrzymał w przeliczeniu na złote niemal 1,25 miliona polskich złotych, a Iga Świątek “jedynie” ponad 1,1 miliona polskich złotych .
Iga Świątek walczy wespół z innymi tenisistkami
Dysproporcje w płacach na tych samych stanowiskach mają miejsce w wielu dziedzinach życia, w sporcie niestety również. Iga Świątek i inne tenisistki od lat starają się o wyrównanie nagród turniejowych.
- Pozostaje wiele do zrobienia w sprawie równości zarobków w turniejach WTA w porównaniu do rywalizacji w ATP. Wielkie Szlemy wprowadziły jednakowe nagrody. To miłe, ale kobiecy tenis powinien skupić się na tym problemie . (…) Mogę tylko powiedzieć, że byłoby dobrze dla dyscypliny, gdyby wynagrodzenia zostały zrównane, bo przecież wykonujemy tę samą pracę - stwierdziła polska tenisistka.
Źródło: sport.fakt.pl