Iga Świątek zgarnęła niezłą sumę za ostatnią wygraną w Stuttgarcie, a to jeszcze nie koniec. Ma szansę na ogromne pieniądze
Iga Świątek wygrała z Karoliną Pliskovą podczas turnieju w Stuttgarcie. Teraz Polkę czeka półfinał z Ons Jabeur. Świątek już zainkasowała sporą sumę za zwycięstwo z Pliskovą - na jaką dokładnie premię mogła liczyć?
Iga Świątek wygrała z Karoliną Pliskovą
Iga Świątek poprzednio rozbiła Karolinę Pliskovą podczas turnieju w Rzymie i wydawało się, że Czeszka będzie chciała się zrewanżować. Tak wyglądało to na początku ćwierćfinału - Pliskova rozpoczęła świetnie, pokonując Świątek w pierwszym secie 4:6.
Potem jednak Polka rozegrała prawdziwy koncert i nie dała swojej rywalce żadnych szans, pokonując ją sromotnie. Ostateczny wynik meczu to 4:6, 6:1, 6:2.
Iga Świątek zagra z Ons Jabeur
Iga Świątek poznała już rywalkę w półfinale i będzie nią wielka rywalka Polki, Tunezyjka Ons Jabeur. Panie spotkają się na korcie w wielkich turniejach już po raz szósty.
Jak dotąd lepszy bilans spotkań ma Świątek. Zwyciężyła z Jabeur trzykrotnie , a ostatnim razem w finale US Open 2022. Tymczasem jednak Jabeur wyeliminowała Świątek m.in. z Wimbledonu. Czy Stuttgart będzie szczęśliwy dla polskiej zawodniczki?
Iga Świątek dostała sporą premię
Iga Świątek dostanie sporą premię za dojście do półfinału. Za zwycięstwo z Pliskovą jest już pewna 43 322 dolarów, czyli ok. 181 tys. zł. To jednak nie wszystko - jeśli zwycięży w turnieju, dostanie ok. pół miliona złotych.
To również spora premia punktowa do rankingu WTA. Za dojście do półfinału Idze Świątek należy się 135 punktów do rankingu. Jeśli Świątek dotrze do finału być może zmierzy się z Aryną Sabalenką, ale to pokaże czas i dyspozycja Białorusinki.