Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Rzymie. Wygrała z Donną Vekić w trudnym meczu
Iga Świątek doskonale spisała się w meczu o ćwierćfinał turnieju WTA w Rzymie. Jej rywalką była Chorwatka Donna Vekić. Świątek nie zdominowała jej tak, jak zrobiła to w przypadku Curenko, pojawiły się nerwy. Z kim następnym razem zmierzy się polska mistrzyni?
Iga Świątek motała się w spotkaniu z Chorwatką
Iga Świątek miała kilka swoich świetnych momentów w spotkaniu z Donną Vekić, ale w drugim secie to Chorwatka pokazała, że nie powinno spisywać się jej na straty. Panie rozegrały niezwykle zacięty mecz, w którym nie brakowało jednak niewymuszonych błędów.
Widać było wyraźnie, że Iga Świątek nie radzi sobie najlepiej z prowadzeniem swojej gry pod presją i czasem ulegała jej podczas serwisów rywalki, trafiając w siatkę lub pudłując.
Iga Świątek inaczej niż z Curenko
Podczas meczu z Łenią Curenko, Iga Świątek rozgrzewała się właściwie z punktu na punkt i pod koniec spotkania osiągnęła poziom mistrzowski, wygrywając aż 12 gemów z rzędu. Inaczej było jednak w meczu z Vukić.
Świątek szczególnie w drugim secie dała Chorwatce trochę pograć, a sama jakby przygasła. Choć walka gem za gem trwała, to dopiero przy stanie 4:4 Polka przebudziła się i zaczęła grać swój tenis - udało jej się w całym meczu dołożyć od siebie trzy przełamania i pokonała Chorwatkę wynikiem 6:3, 6:4.
Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA w Rzymie
Iga Świątek została ćwierćfinalistką turnieju WTA w Rzymie. Wiadomo już, kto będzie jej rywalką w następnym meczu. Polka zagra z Kazaszką, Jeleną Rybakiną , która wydaje się być w wybornej formie.
W dalszej części drabinki czekają m.in. Jelena Ostapenko czy pogromczyni Magdy Linette, Haddad Maia. Czy Świątek uda się dojść do półfinałów?