Gwiazdor opuszcza Legię Warszawa. Zamieścił pożegnalne wideo
Josue, kapitan Legii Warszawa ogłosił, że z końcem sezonu pożegna się z drużyną Wojskowych. Portugalczyk zamieścił na Instagramie wideo, w którym podziękował kibicom za trzy lata spędzone na stadionie przy ul. Łazienkowskiej.
Josue odchodzi z Legii Warszawa
Doniesienia o potencjalnej rozłące Josue z Legią Warszawa krążyły po sieci od dłuższego czasu. Z chwilą zastąpienia Kosty Runjaicia przez Goncalo Feio nie było jasne, czy kontrakt kapitana Wojskowych zostanie przedłużony. Teraz wszystko jest już wiadome i 32-latek opuści Legię wraz z zakończeniem bieżącego sezonu .
Kontrakt piłkarza wygasa 30 czerwca i w najbliższym czasie zagra jeszcze dwa pożegnalne mecze. 19 maja Legia zmierzy się z Wartą Poznań na wyjeździe, a ostatni pojedynek w sezonie rozegra 25 maja na własnym stadionie przeciwko Zagłębiu Lubin. Wtedy też odbędzie się pożegnanie Portugalczyka .
Josue pożegnał się z kibicami Legii Warszawa
Josue zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym pożegnał się z fanami Wojskowych, informując, że nie przedłuży kontraktu z Legią .
Witajcie przyjaciele legioniści. Jak wiecie, nie podpiszę nowego kontraktu z Legią. Nagrywam to wideo, żeby powiedzieć dziękuję wszystkim kibicom, którzy wspierali mnie przez te trzy sezony w momentach, kiedy byliśmy najlepsi, ale też niezbyt dobrych. Zawsze mnie wspieraliście. To było niesamowite i to był zaszczyt, grać w tym klubie, na tym stadionie, przed wami, być kapitanem tego wielkiego klubu. To naprawdę wielki zaszczyt. Jestem bardzo, bardzo zadowolony, że byłem, i nadal jestem do końca tego sezonu, częścią tej drużyny i klubu - powiedział na początku przemówienia. kapitan Legii Warszawa.
ZOBACZ TEŻ: Marcin Bułka pominięty w plebiscycie. Oburzenie po prestiżowej gali
Kariera Josue w Legii Warszawa
Josue trafił do Legii Warszawa w letnim okienku transferowym w 2021 roku z izraelskiego Hapoelu Beer Sheeva. Z miejsca stał się jej podstawowym zawodnikiem, którym jest do dzisiaj. W barwach Wojskowych wystąpił 128 razy i strzelił w nich 29 goli, dokładając 32 asysty . Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Portugalczyka.
To był zaszczyt, grać w tym klubie. Jestem zadowolony z tej historii, ale nie do końca, bo nie zdobyłem mistrzostwa. Myślę jednak, że ja i wy, kibice stworzyliśmy dobre relacje i nigdy tego nie zapomnę. Ode mnie i od mojej rodziny przesyłam uściski, słowa wielkiego szacunku, wiele miłości i jeszcze raz dziękuję za wsparcie - dodał we wspomnianym nagraniu.