Fatalne wieści dla Huberta Hurkacza. Wszystko rozstrzygnęło się w nocy
To nie jest, lekko mówiąc, najlepszy czas w karierze Huberta Hurkacza. Kontuzja, przegapione igrzyska olimpijskie, a także cały czas wisząca nad nim klątwa 2. rundy US Open. A to nie koniec złych wieści dla wrocławianina, ponieważ w środku nocy rozstrzygnęły się jego losy w rankingu ATP.
Fatalny czas Huberta Hurkacza
Jeszcze w czerwcu Hubert Hurkacz dotarł do finału ATP Halle, gdzie mierzył się z aktualnym liderem klasyfikacji tenisistów, Jannikiem Sinnerem. Polak nie oddał meczu bez walki, ponieważ dwukrotnie losy spotkania rozstrzygały się w emocjonującym tie-breaku . Jednak to Włoch okazał się lepszy i sięgnął po puchar.
Za chwilę rozpoczął się Wimbledon. Tam od Hurkacza polscy kibice mogli oczekiwać naprawdę dobrego wyniku, ponieważ w 2021 roku awansował aż do półfinału. Niestety, wtedy jednak zaczął się dramat tenisisty z Wrocławia. W spotkaniu 2. rundy z Arthurem Filsem doznał kontuzji. Polak musiał poddać mecz, a zaraz rozpoczęła się walka z czasem o możliwość gry na IO w Paryżu. Ostatecznie, na kilka dni przed otwarciem zawodów sam tenisista poinformował, że nie wystąpi na paryskich kortach.
27-latek wrócił w sierpniu na ATP w Montrealu, gdzie odpadł w ćwierćfinale. Następnie przyszedł czas na rywalizację w ATP Cincinnati, gdzie jednak w tej samej fazie przegrał z Francesem Tiafoe. Hurkacz ponownie skreczował, lecz, całe szczęście, uraz okazał się niegroźny i nieco ponad tydzień później zameldował się na zawodach US Open . Tam jednak odpadł w swojej przeklętej 2. rundzie z Jordanem Thompsonem. Nie był to dobry mecz w wykonaniu Hurkacza, który przegrał 0:3. Te ostatnie wyniki, a także rezultaty osiągane przez rywali wrocławianina brutalnie wpływają na kolejne losy naszego zawodnika.
Losy Hurkacza wyjaśniły się w nocy. Będzie spadek
Zeszłej nocy, o finał US Open walczyli Taylor Fritz i Frances Tiafoe. Tenisiści szli ze sobą łeb w łeb i kiedy na prowadzenie wychodził jeden, zaraz wyrównywał drugi. Z tego też powodu trzeba było rozegrać pełen wymiar spotkania, by wskazać zwycięzcę i finalistę US Open. Ostatecznie w decydującym o pucharze starciu zobaczymy Fritza, który zmierzy się z Jannikiem Sinnerem. Finał rozpocznie się jutro po godz. 20 czasu polskiego.
Skrót meczu Taylor Fritz - Frances Tiafoe:
Zwycięstwo Taylora Fritza to także fatalne wieści dla Huberta Hurkacza. Już teraz Amerykanin zapewnił sobie awans na 7. miejsce w rankingu ATP, a więc to zajmowane dotychczas przez Polaka. Ten fakt potwierdza również klasyfikacja Live, gdzie już teraz wrocławianin plasuje się o jedną lokatę niżej .
ZOBACZ: Nowy król reprezentacji Polski. To on wygrał mecz ze Szkocją, poziom lepszy od reszty
Historyczne osiągnięcie Amerykanina
Dotychczas Taylor Fritz zajmował 12. pozycję w rankingu ATP, jednak strata do wyżej klasyfikowanych tenisistów była na tyle niewielka, że jego rewelacyjny wręcz wynik już teraz daje mu tak duży skok w zestawieniu. Jednak nie tylko takim osiągnięciem może się pochwalić tenisista z San Diego. To pierwszy od 2009 roku zawodnik z USA , który dotarł do finału turnieju wielkoszlemowego w singlu mężczyzn. W dodatku, jeżeli pokona w finale Sinnera, awansuje nawet na 6. miejsce w rankingu ATP.