Dramatyczny upadek Huberta Hurkacza. Kibice zamarli
Hubert Hurkacz wygrał w 1/8 turnieju Cincinatti Masters z Flavio Cobollim 2:1 (6:3, 3:6, 6:1). Gra Polaka wyglądała nieźle, ale nie wystrzegł się błędów. Do dramatycznej sytuacji doszło w drugim secie. Wrocławianin niefortunnie upadł na kort, a kibice zamarli w ciszy.
Hubert Hurkacz wygrywa w Cincinatti
W 1/8 turnieju Cincinatti Masters Polak zmierzył się z Flavio Cobollim.
Nasz tenisista świetnie zagrał w pierwszym secie. Hurkacz pewnie prowadził grę, umiejętnie poruszał się po korcie i rozprowadzał przeciwnika. W efekcie przełamał Włocha i objął prowadzenie 4:2. Jeden break wystarczył i wrocławianin zwyciężając przy swoich podaniach,
zakończył pierwszą partię 6:3.
Druga odsłona meczu to niestety problemy Polaka. Hubi był niedokładny, popełniał sporo błędów, przez co pomagał rywalowi. Flavio Cobolli konsekwentnie punktował Hurkacza, udało mu się nawet przełamać na 3:1. Przewagi jednego gema 22-latek już nie wypuścił i doprowadził do remisu w starciu 1:1.
Ostatnia partia to już popis umiejętności Huberta. Wrocławianin rozpoczął od prowadzenia 3:0 i postawił Włocha w bardzo trudnej sytuacji. Hubi wrócił do mądrej i taktycznej gry, świetnie radził sobie na returnie. Cobolli był bez szans i zdołał ugrać tylko jednego gema przy własnym podaniu. Hurkacz zwyciężył 6:1 i potrzebował na to raptem... 29 minut.
Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w drugim secie. Hubert Hurkacz rzucił się po piłkę i niefortunnie upadł . Kibice na amerykańskim korcie zamarli, a na twarzy naszego tenisisty pojawił się grymas bólu. Dramatyczne sceny w Cincinatti.
Dramatyczny upadek Huberta Hurkacza
Na początku drugiego seta Włoch wyrzucił Hurkacza na skraj kortu. Wrocławianin próbował jeszcze sięgnąć piłkę i ruszył do niej ślizgiem po nawierzchni. Niestety nie zdążył jej odbić, a dodatkowo bardzo niefortunnie upadł. Jedna noga wykręciła się delikatnie do środka, a na twarzy naszego tenisisty pojawił się grymas bólu.
Sytuacja była bardzo groźna, zwłaszcza że Hubi dopiero wraca po kontuzji łąkotki kolana. 27-latek przez chwilę nie podnosił się z kortu, ale ostatecznie dokończył spotkanie.
ZOBACZ TEŻ: Tego pytania Iga Świątek się nie spodziewała. Jej reakcja zwala z nóg
Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju w Cincinatti
W ćwierćfinale amerykańskiego turnieju na Polaka czeka Frances Tiafoe. 26-letni tenisista z USA to 27. rakieta rankingu ATP. Oprócz Huberta Hurkacza, w Cincinatti zostało jeszcze trzech tenisistów z czołowej dziesiątki świata. W ¼ po drugiej stronie drabinki Jannik Sinner (ATP 1.) zmierzy się z Andriejem Rublowem (ATP 6.). Szanse na zwycięstwo wciąż ma również Alexander Zverev, czyli 4. zawodnik ATP.
Pojedynek Hubiego z Amerykaninem zaplanowano na godzinę 1:00 czasu polskiego, w nocy z soboty na niedzielę.