Były reprezentant Polski szczerze o Michale Probierzu. Odważne słowa o grze Polaków
Tomasz Kłos w jednym z ostatnich wywiadów szczerze wypowiedział się o Michale Probierzu. Były reprezentant Polski skomentował także obecną kadrę oraz jej szanse w pojedynku z Austrią. 51-latek w odważnych słowach ocenił mecze Biało-Czerwonych
Tomasz Kłos docenia Michała Probierza
W wywiadzie udzielonym dla stacji TVP Sport były reprezentant Polski skomentował pracę Michała Probierza . Tomasz Kłos bardzo docenia progres oraz kierunek, w którym zmierza kadra pod wodzą 51-latka:
(…) pamiętam okres pracy Michała (Probierza - red.) w ŁKS-ie w 2011 roku. Przejmował drużynę, która miała wielkie problemy, ale nagle okazało się, że kłopoty organizacyjne nie przeszkadzały piłkarzom. Okazało się, że zawodnicy są w stanie grać na dobrym poziomie i podobnie wygląda to teraz w kadrze. Ostatnio podkreślał to Wojciech Szczęsny, który mówił, że Probierz przekonał ich, że potrafią grać w piłkę. Takie słowa piłkarzy nie są czymś oczywistym i pokazują, że została wykonana naprawdę dobra praca. Reprezentanci zaufali i uwierzyli selekcjonerowi, który wyzwolił w nich wolę walki i chęć wzięcia odpowiedzialności za drużynę narodową. Do pracy w roli selekcjonera trzeba mieć to "coś" i wygląda na to, że Probierz to ma. - powiedział w wywiadzie Tomasz Kłos.
Tomasz Kłos dostrzega mankamenty w grze Polaków
69-krotny reprezentant Polski bardzo pozytywnie ocenił pracę Michała Probierza, ale dostrzega również problemy w grze kadry. Tomasz Kłos chciałby poprawy gry defensywnej naszego zespołu. Były piłkarz zwrócił uwagę na konkretny element w obronie Biało-Czerwonych:
Musimy lepiej zachowywać się w defensywie, na 30. metrze od naszej bramki. Mam na myśli szybszy doskok do rywali i blokowanie ich uderzeń. W ostatnich spotkaniach właśnie to szwankowało w poczynaniach naszych reprezentantów. Czasami warto zdecydować się na mądry, taktyczny faul, gdy rywal jest jeszcze dość daleko od naszego pola karnego. - komentuje dawny stoper m.in. Wisły Kraków.
CZYTAJ TAKŻE: Włosi zadrwili z Polaków
Były reprezentant Polski zapowiada twardy mecz
Tomasz Kłos został zapytany także o najbliższe spotkanie Biało-Czerwonych. Były obrońca zapowiada ostry, twardy i zacięty pojedynek z Austrią:
To będzie naprawdę twardy bój i nie zdziwię się, jeśli ktoś z naszych graczy lub Austriaków dostanie czerwoną kartkę. Na pewno będzie to inne spotkanie, niż to z Holandią. To będzie "naparzanka", w której nasi kadrowicze muszą pokazać charakter. My lubimy takie mecze, dlatego uważam, że możemy sobie poradzić. - zapowiada Tomasz Kłos.
Reprezentacja Polski w piątek zmierzy się z Austrią
Biało-Czerwoni już w piątek rozegrają najważniejsze spotkanie za kadencji Michała Probierza. Polacy o swoje “być albo nie być” w Euro 2024 zawalczą z Austrią. Pojedynek obu reprezentacji już 21 czerwca, o godzinie 18:00. W ostatniej kolejce grupowych zmagań kadra Polski zagra z naszpikowaną gwiazdami Francją.