Bojkot przed skokami w Planicy. "Zupełnie nas nie doceniają"
Dobiega końca tegoroczny Puchar Świata w skokach narciarskich. Przed nami finałowy weekend zmagań w Planicy. Już przed zawodami jednak zrobiło się głośno, z powodu bojkotu zawodniczek reprezentacji Norwegii. Miało pójść o rozmiar skoczni, na której rywalizować będą panie.
Zwycięzcy Pucharu Świata są już znani
Skakanie w Planicy rozpocznie się w piątek 21 marca konkursem indywidualnym kobiet. Dzień później wystartują zmagania mężczyzn, którzy najpierw powalczą w singlu, w sobotę drużynowo, a cały sezon zwieńczą ostatnimi już indywidualnymi skokami.
Zarówno wśród panów, jak i pań znani są już zdobywcy Kryształowych Kul za sezon 2023/2024. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Stefan Kraft , natomiast wśród kobiet - Nika Prevc .
Bojkot skoków w Planicy. Norweżki wycofują się z konkursu
Jutrzejszym konkursem w Planicy kobiety po raz pierwszy w historii zakończą cykl Pucharu Świata. Panie będą rywalizować na o wiele mniejszej skoczni, niż ta mamucia w przypadku panów. Z tego powodu niezadowolenie zgłosiły zawodniczki reprezentacji Norwegii, a szczególnie Silje Opseth (rekordzistka świata w długości lotu) i Eirin Maria Kvandal (zwyciężczyni Raw Air).
Jesteśmy deptane w błoto, nas zupełnie nie doceniają. Chłopcy mogą iść na mamucią skocznię i cieszyć się najlepszą rzeczą na świecie, podczas gdy skoczkinie będą rywalizować na mniejszej skoczni. Jestem naprawdę rozczarowana - powiedziała Opseth w rozmowie z delo.si
ZOBACZ: Jest decyzja w sprawie Piotra Żyły. Oficjalne potwierdzenie
Na "mamucie" w Vikersund po raz pierwszy w historii
Temat skoków pań na skoczni mamuciej trwa już od jakiegoś czasu. Ostatnio w Vikersund kobiety miały okazję rywalizować na największym tego typu obiekcie po raz pierwszy. Z tego powodu można było pokusić się o ustanowienie pierwszego rekordu w długości lotu. Tego też dokonała cytowana wcześniej Opseth, która w Norwegii skoczyła na odległość 230,5 metrów . Zatem nic dziwnego, że apetyty skoczkiń są duże i chcą “latać” przynajmniej tyle samo, co ich koledzy po fachu.