Aryna Sabalenka oficjalnie to ogłosiła. Co za informacje dla Igi Świątek

Aryna Sabalenka opuściła Wimbledon

Białorusinka przyjechała do Anglii z urazem barku, który okazał się być niezwykle poważny. Trzecia rakieta rankingu WTA, nabawiła się kontuzji podczas turnieju przygotowawczego w Berlinie. Właśnie tam, 26-latka z Mińska musiała skreczować mecz z Anną Kalińską.

Tenisistka wraz ze sztabem medycznym, walczyła o start aż do ostatniego momentu. O konieczności wycofania się z Wimbledonu, poinformowała dopiero dwie godziny przed rozpoczęciem meczu pierwszej rundy. Białorusinka dzięki rezygnacji z turnieju, miała więcej czasu na odpoczynek i rehabilitację. Teraz Aryna Sabalenka oficjalnie poinformowała, kiedy zamierza wrócić na kort. Nie są to najlepsze wieści dla Igi Świątek.

Aryna Sabalenka powraca do rywalizacji

Białorusinka wyleczyła już kontuzję barku i powoli kończy rehabilitację. Aryna Sabalenka jest bardzo zadowolona z przebiegu rekonwalescencji i oficjalnie zapowiedziała swój powrót. 26-latka wystąpi w turnieju WTA 500 w Waszyngtonie. Oznacza to, że tenisistka wystąpi również na US Open. Tym samym, Idze Świątek dochodzi kolejna wielka rywalka na najbliższej imprezie Wielkiego Szlema.

Zmagania w stolicy USA rozpoczną się już 29 lipca. Dla Białorusinki będzie to początek przygotowań do US Open, które wystartuje pod koniec sierpnia. W czasie rywalizacji Sabalenki w Stanach Zjednoczonych Iga Świątek będzie walczyć w Paryżu.

ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny wypalił bez ogródek o partnerkach piłkarzy. Nie do wiary, jak je nazwał

Przed Igą Świątek igrzyska olimpijskie

Przed Igą Świątek bardzo intensywne igrzyska olimpijskie. Wszystko związane jest ze startami Polki w Paryżu i fatalnym terminarzem. Raszynianka wystąpi oczywiście w singlowych zmaganiach, ale zaplanowany ma również udział w mikście z Hubertem Hurkaczem . Jeśli wrocławianin zdąży wyleczyć uraz, najprawdopodobniej Iga Świątek będzie zmuszona zagrać dwa spotkania w jeden dzień. Tak może być np. już 29 lipca, kiedy to rozegrane zostaną mecze drugiej rundy singla kobiet oraz początek zmagań miksta.

Aryna Sabalenka na igrzyskach olimpijskich nie wystąpi, więc będzie miała zdecydowanie więcej czasu na przygotowania do US Open. Białorusinka może imponować w USA świeżością, której niestety zapewne zabraknie Idze Świątek.