Adam Małysz i jego żona od dziecka o tym marzyli. Ogłosili to wszystkim, internauci są pod wrażeniem
Adam Małysz i jego żona Izabela od lat tworzą szczęśliwy związek małżeński. Ze względu na pracę byłego skoczka nie mają jednak zbyt wiele czasu, by spełniać swoją pasję, jaką jest zwiedzanie kolejnych miejsc na świecie. Jednak, jak już taka okazja będzie, niezwłocznie z niej korzystają. Tak było i teraz, kiedy to postanowili, że spełnią swoje dziecięce marzenie.
Adam Małysz i Izabela tworzą szczęśliwy związek
Adam i Izabela Małyszowie są małżeństwem od 1997. Ledwie rok wcześniej zaczęli się spotykać, a już w styczniu, w roku ślubowania zaręczyli się. Od tamtego momentu Izabela dodaje otuchy swojemu mężowi, najpierw, gdy ten oddawał zachwycające Polaków skoki, a później, gdy został kierowcą rajdowym. Teraz Izabela wspiera Adama w pełnieniu funkcji prezesa PZN-u, a kiedy czas pozwala, wspólnie odpoczywają w najpiękniejszych miejscach na ziemi.
ZOBACZ: Pilny komunikat w sprawie Probierza. Wiadomo, kto poprowadzi reprezentację
Nie sposób wymienić wszystkie kierunki, które obrali Adam Małysz wraz z żoną, wędrując po świecie. Warto jednak wspomnieć o kwietniowych wakacjach we Włoszech. Małyszowie odwiedzili region Apulii, a dokładniej miasto Ostuni. Odznacza się ono wyjątkową zabudową i krajobrazem. Z kolei w maju wybrali się do Grecji, gdzie nocowali w luksusowym pięciogwiazdkowym hoteli, a jako atrakcję wybrali m. in. rejs jachtem.
Puchar Świata w pełni. Turbulencje już na samym początku pobytu w Finlandii
W zeszły weekend rozpoczęła się 46. edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Niestety, naszym skoczkom nie udało się rozpocząć sezonu z przytupem. Problemy były już z samym awansem do drugiej serii, ponieważ ta sztuka udała się jedynie Aleksandrowi Zniszczołowi, Kamilowi Stochowi i Pawłowi Wąskowi. Tam jednak żaden z trójki Biało-Czerwonych nie był w stanie awansować do serii finałowej. Najlepiej skoczył Wąsek, bo na odległość 120 metrów. Ten ostatecznie zajął jednak dopiero 23. miejsce w niedzielnym konkursie . Dalej byli Zniszczoł (25. pozycja), Kamil Stoch (28. lokata), Dawid Kubacki (33. miejsce) i Maciej Kot (43. miejsce).
Teraz rywalizacja przeniosła się do fińskiej Ruki. Jednak, już na samym początku doszło do komplikacji. Wczoraj miały się odbyć oficjalny trening oraz kwalifikacje. Niestety, plany pokrzyżował silny wiatr, przez co ostatecznie odwołano starty i przeniesiono je na sobotę. Zmieniono więc harmonogram zawodów na dziś, który zakłada, że o 13:30 odbędą się dwie serie treningowe, o 15:30 kwalifikacje, a o 17:00 konkurs indywidualny.
Na miejscu są już oczywiście polscy skoczkowie. W Finlandii jest również Adam Małysz wraz z żoną, jednak po drodze postanowili odwiedzić jedno szczególne miejsce, spełniając tym samym marzenie z dzieciństwa.
ZOBACZ: Legia wydała oficjalne ogłoszenie ws. skandalicznej oprawy kibiców. Klamka zapadła
Adam Małysz z żoną spełnili marzenie z dzieciństwa
Na swoim Instagramie Adam Małysz wraz z żoną Izabelą pochwalili się miejscem, które odwiedzili po drodze do Ruki. To Rovaniemi, które jest odwiedzane przez wiele osób, zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że znajduje się tam wioska Świętego Mikołaja . A jako że do Bożego Narodzenia pozostał niecały miesiąc, to ten czas wydaje się idealny, by złożyć wizytę sympatycznemu brodatemu mężczyźnie w czerwono-białym stroju.
Lecimy do Kuusamo, ale każdy ma inny lot! Jedni lecą bezpośrednio, inni do Oulu, a jeszcze inni przez Rovaniemi. My akurat trafiliśmy na tę ostatnią opcję, więc jeśli ktoś chce, mogę pozdrowić Mikołaja od was - czytamy na Instagramie Adama Małysza.
W końcu prezes PZN postanowił pokazać zdjęcia z tego magicznego miejsca. Małysz wprost napisał, że para właśnie spełniła marzenie z dzieciństwa . Internauci byli zachwyceni.
Swoim zdjęciem ze Świętym Mikołajem pochwaliła się natomiast na swoim profilu Izabela Małysz.