Wzruszające wyznanie Włodzimierza Szaranowicza. Te słowa poruszą niejedno serce
Włodzimierz Szaranowicz to żywa legenda polskiego dziennikarstwa. Jego głos wychował miliony fanów sportu, a olimpijskie sukcesy zawsze będą kojarzone z 75-latkiem. Niestety, dziennikarz od kilku lat zmaga się z chorobą, która znacznie utrudnia mu funkcjonowanie. W najnowszym wywiadzie Szaranowicz wzruszył wielu kibiców.
Włodzimierz Szaranowicz to żywa legenda dziennikarstwa
Włodzimierz Szaranowicz urodził się w 1949 roku jako syn imigrantów z Jugosławii. Swoją karierę dziennikarską rozpoczął w wieku 27 lat. Właśnie wtedy związał się z Polskim Radiem, a rok później przeniósł się do Telewizji Polskiej.
75-latek przez dekady uświetniał występy sportowców swoim malowniczym komentarzem. Jego głos stał się jednym z najpopularniejszych w kraju, a on sam został legendą dziennikarstwa sportowego. Choć Włodzimierz Szaranowicz przeszedł na emeryturę w 2018 roku, to wciąż pozostaje bardzo aktywny.
Dziennikarz został honorowym attaché prasowym reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Tytuł jest niewątpliwie docenieniem jego wieloletniej pracy oraz zaangażowania w dziennikarstwo. Dzięki nominacji 75-latek wziął udział w swoich dwudziestych igrzyskach olimpijskich.
Włodzimierz Szaranowicz udzielił wywiadu dla Wirtualnej Polski, w którym podzielił się bardzo przykrymi wiadomościami. Legenda dziennikarstwa niewątpliwie zmartwiła fanów i jednym cytatem doprowadziła ich do łez.
Włodzimierz Szaranowicz o swojej chorobie
Legendarny dziennikarz od kilku lat zmaga się z chorobą Parkinsona. 75-latek przyznaje, że jego życie codzienne znacznie się zmieniło:
Parkinson dysponuje bardzo silną bronią. Atakuje mięśnie, aparat ruchu. Całe życie byłem sprawny jak młody bóg. A gdybym teraz chciał dogonić autobus albo przeskoczyć dwa schody, byłby to dla mnie nie lada wyczyn. Przez kilkadziesiąt lat regularnie siadałem na rower. Wie pan, jak wyglądała moja ostatnia jazda? Dojechałem pod bramę domu i się przewróciłem. Dość mocno się poobijałem. Lekarz powiedział, że z rowerem trzeba się rozstać - powiedział Włodzimierz Szaranowicz.
Choroba Parkinsona jest zwyrodnieniem struktur mózgu o nieznanej dotąd przyczynie. Schorzenie atakuje wiele narządów i może prowadzić do całkowitej niepełnosprawności.
ZOBACZ TEŻ: TVP oficjalnie ogłosiła to ws. Włodzimierza Szaranowicza. Co za informacje, kibice zachwyceni
Wzruszające słowa Włodzimierza Szaranowicza
W rozmowie z Dariuszem Faronem z Wirtualnej Polski , legenda polskiego dziennikarstwa skomentowała także swoje obecne życie. Jak podkreśla Włodzimierz Szaranowicz, osiągnął on w życiu już wszystko. 75-latek podzielił się także wzruszającym cytatem, który doprowadzi wielu kibiców do łez:
Dziś nie mam już wielkich oczekiwań od życia. Załatwiłem, co miałem załatwić. Mam dom, rodzinę, kochających i troskliwych ludzi wokół. Zapisałem sobie w notatniku: “Gdy nie oczekujesz od życia niczego, nie przeżywasz wielkich rozczarowań. A kiedy czekasz na najgorsze, każdy dzień, w którym najgorsze nie nadeszło, jest prawdziwym świętem” - puentował Włodzimierz Szaranowicz.