Wypadek na skoczni. Peter Prevc miał twarz całą we krwi
Peter Prevc doznał kontuzji podczas treningu przed weekendowymi zawodami mistrzostw świata. Skoczek nie stracił przytomności, ale potrzebował pilnej pomocy medycznej, w związku z czym został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Wypadek w Planicy
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w Planicy podczas środowych treningów przed zawodami mistrzostw świata w skokach narciarskich, które odbyć się mają w najbliższy piątek oraz sobotę.
Reprezentujący Słowenię Peter Prevc przygotowywał się do swojego skoku. Po wyjściu z progu nieoczekiwanie wykonał obrót w powietrzu i z impetem upadł na ziemię . Do sportowca natychmiast podbiegli medycy.
Skoczek zachował przytomność i jeszcze będąc na terenie skoczni, ruchem ręki pozdrawiał fanów. Następnie śmigłowcem przetransportowany został do szpitala . Obecny był przy nim dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.
Przyczyny upadku Petera Prevca
Wypadek Petera Prevca wyglądał bardzo groźnie, a twarz sportowca pokrywała krew . Wszystko działo się bardzo szybko, ale zdołano ustalić, co przyczyniło się do nieoczekiwanego upadku na skoczni.
Nieszczęśliwie, sportowcowi rozwiązało się wiązanie w lewej narcie . Podczas wyjścia z progu, narty zostały zdestabilizowane przez powietrze, w związku z czym doszło do obrotu i mocnego uderzenia głową o zeskok.
Co dalej z Peterem Prevcem?
Czy słoweński skoczek będzie miał szansę wystartować w weekendowych mistrzostwach świata? Sztab sportowca podchodzi do sprawy z dużą dozą spokoju. Zaniepokojony nie wydaje się być także rzecznik prasowy Słoweńców.
Decyzje podejmowane będą zapewne w przeciągu najbliższych godzin . Gwiazdor przejdzie badania, które wykażą, czy jego udział w zawodach nie będzie obarczony ryzykiem pogorszenia zdrowia.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .
Źródło: se.pl