Wspólne wakacje Wojciecha Szczęsnego oraz Jana Bednarka. Świetne humory reprezentantów Polski
Reprezentanci Polski zakończyli sezon kompromitującym meczem eliminacyjnym z Mołdawią. Większość zawodników udała się na urlopy. Na wspólny odpoczynek wybrali się Jan Bednarek oraz Wojciech Szczęsny. Piłkarze reprezentacji wraz z ukochanymi, znajomymi oraz dziećmi w świetnych humorach odpoczywają w jednym z ciepłych kurortów. Złości bo blamażu w Kiszyniowie nie widać…
Blamaż reprezentacji Polski. Porażka w meczu z Mołdawią
Mecz eliminacji do EURO 2024 z Mołdawią był ostatnim spotkaniem w sezonie dla reprezentantów Polski. Polacy prowadzili po pierwszej połowie 2:0. Wygrana z niżej notowanym rywalem wydawała się formalnością.
Po przerwie sytuacja na boisku zmieniła się diametralnie. "Biało-Czerwoni" po grze bez ambicji oraz woli walki przegrali mecz ze 171. drużyną rankingu FIFA 2:3 . Schodzących do szatni piłkarzy pożegnały głośne gwizdy. Oberwało się każdemu zawodnikowi, a w szczególności kapitanowi reprezentacji Polski, Robertowi Lewandowskiemu.
Wojciech Szczęsny na wspólnych wakacjach z Janem Bednarkiem. Reprezentanci Polski w wyśmienitych humorach
Kilka dni po klęsce z Mołdawianami Wojciech Szczęsny wraz z Janem Bednarkiem udali się na wspólne wakacje . Polacy w świetnych humorach pozowali do zdjęć wraz z rodzinami oraz znajomymi. Wygląda więc na to, że smutek oraz poczucie wstydu po kompromitującym występie w Kiszyniowie szybko odeszły w zapomnienie.
Relację z wyjazdu udostępniła Julia Bednarek, żona obrońcy Southampton. Na swoim Instastories opublikowała zdjęcie, na którym widać uśmiechniętych reprezentantów z dziećmi i znajomym.
Małżonka stopera reprezentacji Polski świetnie bawiła się z wybranką Wojciecha Szczęsnego, Mariną. Panie nagrywały TikToka, tańcząc do jednego z popularnych utworów.
Jan Bednarek po meczu Polska-Mołdawia. "Byliśmy już głową na wakacjach"
Po ostatnim gwizdku sędziego w przegranym meczu z Mołdawią reprezentanci Polski udali się prosto do szatni. Jednym z nielicznych, który miał odwagę stanąć przed kamerami, był Jan Bednarek . Słowa, które obrońca "Biało-Czerwonych" wypowiedział w kontekście wstydliwej porażki, oburzyły jednak większość kibiców.
- Byliśmy już głową na wakacjach przy 2:0 . Myśleliśmy, że strzelimy trzecią, czwartą bramkę i mecz się dogra sam do końca. To nie jest to, co my powinniśmy robić. Zostaliśmy zasłużenie za to skarceni. Pokazali nam Mołdawianie, że walką, ciężką pracą, wiarą do samego końca można bardzo wiele zdziałać w dzisiejszej piłce. To jest wstyd, nie do zaakceptowania - mówił w rozmowie z dziennikarzami.
Irytacji nie krył m.in. Tomasz Ćwiąkała, ekspert stacji Canal+ Sport. W odpowiedzi skierował w stronę Jana Bednarka wymowny komentarz.
- Janek, jest jeden bardzo prosty sposób, żebyś miał wakacje co przerwę reprezentacyjną. Może warto rozważyć - oznajmił. Co miał na myśli dziennikarz? Najpewniej w tajemniczych słowach zasugerował możliwość zakończenia reprezentacyjnej kariery przez Jana Bednarka. Wówczas, po ostatnich meczach w sezonie klubowym obrońca reprezentacji Polski mógłby wybierać się na wcześniejsze wakacje.
Źródło: instagram.com/juuulencja