Sport.Goniec.pl Tenis Wspaniałe wieści dla kibiców Igi Świątek. TVP wydało oficjalnie potwierdzenie
Fot. ANGELA WEISS/AFP/East News

Wspaniałe wieści dla kibiców Igi Świątek. TVP wydało oficjalnie potwierdzenie

8 listopada 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Iga Świątek zakończyła swój udział w WTA Finals już na etapie fazy grupowej. To jednak nie koniec zmagań raszynianki w tym roku, ponieważ ją, a także całą reprezentację Polski kobiet czeka kontynuacja gry w ramach Billie Jean King Cup. I w tym kontekście Telewizja Polska przychodzi ze świetnymi wieściami.

Świątek zakończyła zmagania w WTA Finals

Ostatnie 2 miesiące były u Igi Świątek bardzo napięte. Po odpadnięciu z US Open na etapie ćwierćfinału, raszynianka postanowiła zrobić sobie przerwę od gry. Wszyscy kibice myśleli, że niebawem wróci, a jako najbardziej prawdopodobny turniej, na którym znów pojawi się Polka, obstawiano WTA Wuhanu. Jednak nasza zawodniczka sukcesywnie ogłaszała, że nie będzie brała udziału na kolejnych zawodach. Najpierw tłumaczyła to zmęczeniem psychicznym i fizycznym, a później zmianą trenera. Na początku października rozstała się z Tomaszem Wiktorowskim, a po dwóch tygodniach zawiązała współpracę z Wimem Fissettem . Podczas WTA Finals mogliśmy zobaczyć pierwsze efekty przygotowań pod okiem uznanego szkoleniowca.

Powroty zawsze są trudne, nie inaczej było w przypadku pierwszego meczu Świątek w WTA Finals w Rijadzie. Z Barborą Krejcikovą udało się wygrać, lecz nie obyło się bez problemów. Pierwsza runda padła łupem Czeszki, jednak w dwóch ostatnich zwyciężyła Polka . O korzystnym wyniku nie mogła za to mówić w następnym pojedynku z Coco Gauff. Amerykanka nie pozostawiła złudzeń i triumfowała nad raszynianką po raz drugi w karierze . Ostatni grupowy mecz Świątek zagrała z Darią Kasatkiną. Tutaj nie miała jednak większych problemów, by zdecydowanie wygrać. Zajęło jej to zaledwie 53 minuty .

Niestety, awans Polki do półfinału nie zależał od niej. Aby Świątek mogła grać dalej, Coco Gauff musiała wygrać z Barborą Krejcikovą. Tego warunku nie udało się jednak spełnić, gdyż Czeszka zwyciężyła nad Amerykanką 2:0. Tym samym, występ naszej zawodniczki w tegorocznym WTA Finals dobiegł końca.

Rywalka Świątek nagle zaczęła mówić o Polce. Takie słowa tuż po odpadnięciu raszynianki z WTA Finals
Trudno uwierzyć, do czego doszło między piłkarzami Legii tuż po wielkim zwycięstwie. Kibice łapali się za głowy

Telewizja Polska przekazała świetne wieści ws. meczów Igi Świątek

Pod koniec października Iga Świątek dała znać na swoim profilu na X, że WTA Finals nie będzie jej ostatnim turniejem w tym roku. Po zawodach w Rijadzie weźmie udział w Billie Jean King Cup. Tym samym dołączy ona do swoich koleżanek z reprezentacji: Magdaleny Fręch, Magdy Linette, Mai Chwalińskiej i Katarzyny Kawy . Zawody odbędą się w hiszpańskiej Maladze.

To jednak nie koniec dobrych wieści dla kibiców polskiego tenisa. Dziś rano TVP Sport ogłosiło, że mecze reprezentantek Polski w ramach BJK Cup będzie można obejrzeć na kanałach Telewizji Polskiej . Zatem, wszyscy będą mogli zobaczyć m. in. zmagania Igi Świątek w otwartej, dostępnej dla każdego transmisji.

ZOBACZ: Nie żyje polski piłkarz, grał w klubie z Robertem Lewandowskim. Zginął w tragicznym wypadku

Polki kontynuują zmagania w BJK Cup

Reprezentantkom Polski udało się awansować do finałowej drabinki turnieju Billie Jean King Cup w kwietniu. Wtedy to Biało-Czerwone okazały się lepsze od Szwajcarek, z którymi wygrały 4:0. Teraz, w pierwszym starciu Świątek i spółce przyjdzie się zmierzyć z Hiszpankami , w których składzie znajduje się m. in. Paula Badosa. Do tego meczu dojdzie już 13 listopada .

Wygrany tego starcia awansuje do półfinału, w którym na swoje przeciwniczki czekają Czeszki. Wynika to z ich pozycji w rankingu reprezentacji narodowych, dzięki czemu nie muszą one rywalizować we wcześniejszej fazie. W podobnej sytuacji znalazły się tenisistki z Kanady, Włoch i Australii.

Niebywałe, co zrobili kibice Jagielloni. Chwilę później mecz został przerwany
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty