Trudno uwierzyć, co gwiazda Portugalii powiedziała o Polaku. Te słowa obiegły cały świat

Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią

Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 1:3 w trzeciej kolejce Ligi Narodów UEFA, a mecz ten okazał się dla Biało-Czerwonych wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Niestety, nasi kadrowicze zawiedli oczekiwania kibiców oraz samego trenera, prezentując się poniżej swoich możliwości.

Gra Polaków pozostawiała wiele do życzenia i trudno było dostrzec jakiekolwiek pozytywy. Największym problemem była zdecydowanie defensywa, która nie potrafiła sprostać atakom przeciwników. Portugalczycy, zwłaszcza w pierwszej połowie, zdominowali boisko, a polscy obrońcy nie radzili sobie z ich ofensywnymi poczynaniami. Również linia ataku nie wyglądała najlepiej. Biało-Czerwoni mieli ogromne trudności w stworzeniu sobie klarownych sytuacji strzeleckich, co dodatkowo obciążało zespół.

Niestety także linia pomocy nie spisała się na miarę oczekiwań, choć zdania w tej kwestii są mocno podzielone. Szczególną uwagę opinia publiczna zwróciła stronę debiutanta - Maxiego Oyedele . Występ 19-latka wzbudził sporo kontrowersji, ale jak się okazuje, jedna z gwiazd rywali bardzo doceniła naszego pomocnika.

Maxi Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski

Maxi Oyedele był jednym z najgorętszych nazwisk jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Portugalią. Młody, zaledwie 19-letni debiutant, otrzymał ogromne wyróżnienie w postaci miejsca w wyjściowej jedenastce, co wzbudziło spore zainteresowanie kibiców i ekspertów. Oczekiwania wobec jego występu były duże, a wielu liczyło na to, że Oyedele wniesie do gry świeżość i energię. Niestety, jego debiut nie potoczył się tak, jak oczekiwano…

19-latek nie zachwycił, a ponadto stał się obiektem krytyki ekspertów i kibiców. Niektóre media zarzucały mu brak pewności siebie oraz słabą współpracę z resztą zespołu. Na boisku brakowało błysku, który mógłby wyróżnić go w tak ważnym meczu. Zupełnie inne zdanie miał o nim jednak gwiazdor Portugalczyków - Bruno Fenrandes . Po zakończeniu meczu pomocnik Manchesteru United postanowił wyrazić swoje wsparcie dla młodego zawodnika i zrobił sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Do fotografii dodał wymowny wpis:

Cieszę się, widząc, że robisz wielkie rzeczy. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze, dzieciaku - napisał pomocnik.

Obaj panowie znają się z Manchesteru United. Reprezentant Polski jest przecież wychowankiem tej angielskiej akademii, a Bruno Fernandes podstawowym graczem Czerwonych Diabłów.

ZOBACZ TEŻ: Robert Lewandowski wypalił bez ogródek po meczu z Portugalią. Mocne słowa po porażce

Maxi Oyedele w reprezentacji Polski

Maxi Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski w wieku zaledwie 19 lat . Gracz Legii Warszawa to niewątpliwie kolejny “eksperyment” Michała Probierza, który słynie z rzucania mniej znanych piłkarzy na "głęboką wodę". Oyedele był już… 11. zawodnikiem, który pierwszy raz wystąpił w narodowych barwach pod wodzą szkoleniowca. To niesamowicie wysoki wynik, ale niestety - większość “odkryć” Probierza kolejnej szansy na występy nie dostało. Czy dostanie ją 19-latek z nigeryjskimi korzeniami?

Występ zawodnika Legii Warszawa jest szeroko komentowany w mediach. Głosy są bardzo podzielone - od negatywnych i bardzo niskich ocen, aż po poprawne noty. Ostro postawę piłkarza skrytykował Jakub Wawrzyniak w pomeczowym studio TVP Sport:

Nie widziałem debiutu piłkarza w reprezentacji, który by tak przeszedł obok meczu, jak Oyedele (…)

Może ci zabraknąć umiejętności, może głowa latać lewo-prawo, bo tak dzisiaj Portugalia grała, ale musisz w jakiś sposób zaakcentować. Skoro my chcemy "szóstki" agresywnej, która będzie rozbijać ataki, to taki właśnie powinien być dzisiaj Oyedele - stwierdził emerytowany piłkarz.

Słowa Jakuba Wawrzyniaka wydają się być jednak nieco przesadzone. Pomocnik oczywiście zagrał bardzo asekuracyjnie i popełnił kilka błędów, jednak musimy pamiętać, że zadebiutował w meczu przeciwko Portugalii. Niestety, ale Michał Probierz lubi szybko skreślać zawodników i może okazać się, że starcie z Chorwacją będzie kluczowe dla przyszłości Maxiego Oyedele.