Tomasz Fornal wypowiedział ikoniczne słowa. Teraz się z nich tłumaczy
Tomasz Fornal był jednym z ojców sukcesu siatkarskiej reprezentacji Polski na IO w Paryżu. Błysnął nie tylko na parkiecie, ale i poza nim, kiedy to wypowiedział sławne słowa w przerwie spotkania ze Stanami Zjednoczonymi. Teraz się z nich wytłumaczył, przy okazji rozmowy na kanale YouTube Dwa Bieguny , którego gospodarzem jest Rafał Takefun Górniak.
Historyczny sukces na igrzyskach olimpijskich. Te słowa poniosły kolegów do finału
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu okazały się dla polskich siatkarzy historyczne. Nie obyło się jednak bez problemów, gdyż już w meczu fazy grupowej podopieczni Nikoli Grbicia musieli uznać wyższość mistrzów świata z Włoch, przegrywając 1:3. Całe szczęście, Biało-Czerwoni mieli zapewniony awans do kolejnej rundy, a więc ćwierćfinału. Tam pokonali oni Słowenię 3:1, przełamując klątwę i awansując do półfinału. Tam czekały na naszych siatkarzy Stany Zjednoczone.
Pierwszego seta Polacy wygrali 25:23, lecz zaraz nastąpiło wyrównanie ze strony rywali. 3. set był jednak kompletnie nieudany i Biało-Czerwoni przegrali go aż do 14. W porę jednak obudziliśmy się i w 4. rundzie zwyciężyliśmy, doprowadzając do tie-breaka . Nieco wcześniej, kiedy sytuacja była wręcz krytyczna, Tomasz Fornal postanowił na swój sposób zmotywować kolegów.
Dawać kur**, napi***alamy się z nimi.
W tie-breaku podopieczni Grbicia wyszli na prowadzenie i konsekwentnie je utrzymywali. Dużo strachu napędziła Polakom jednak końcówka, w której nasi siatkarze mieli aż 4 piłki meczowe. Amerykanie zaczęli się niebezpiecznie zbliżać, jednak stać ich było jedynie na dobicie do 13. punktu. Wtedy to decydujące uderzenie zaliczył Wilfredo Leon. Defensywa Jankesów została przełamana i awans Polaków do finału igrzysk olimpijskich stał się faktem. Pół żartem, pół serio, ale po tych słowach Fornala gra Polaków zmieniła się na tyle, że ci byli w stanie wygrać, jakby się mogło wydawać, przegrane spotkanie.
Tomasz Fornal zapytany o swoje słowa. "To jest norma"
Te słowa wypowiedziane przez Tomasza Fornala są obiektem tworzenia różnych memów. Z pewnością jeszcze bardziej ta sytuacja rozsławiła siatkarza reprezentacji Polski. Tego tematu nie mógł pominąć Rafał Takefun Górniak, rozmawiając ze sportowcem na kanale na YouTube Dwa Bieguny . Prowadzący zapytał Fornala, jakie były okoliczności wygłoszenia tej mowy .
Ta wypowiedź, to sformułowanie, które tam poszło, to jest na porządku dziennym w sporcie (…). Często kamera nie widzi tego, co się dzieje na boisku, to jest norma. Akurat tak się złożyło, że odwróciliśmy mecz, ta wypowiedź poszła, akurat kamera przejechała i jedziemy - tłumaczył siatkarz.
Wielu osobom wręcz spodobało się to, co powiedział podczas przerwy w meczu Polaków z Amerykanami. Były jednak takie osoby, które nie popierały tego zachowania, z czego sprawy nie zdawał sobie nawet sam Fornal. O takiej postaci rzeczy poinformował go dopiero Takefun .
Nie widziałem tego. Ja też tak w mediach mocno nie siedziałem, odciąłem się na czas igrzysk (…) więc ja też może nie jestem w 100% obiektywny (…) Być może przeszłą echem ta wypowiedź, ale to zwycięstwo też - powiedział siatkarz.
ZOBACZ: Tych słów Iga Świątek dawno nie wypowiadała. Aż serce rośnie
Tomasz Fornal opowiedział o swoich wakacjach
Ostatni czas Tomasz Fornal spędził na zasłużonym odpoczynku. Wraz ze swoją partnerką wybrał się na Seszele. Siatkarz zdradził Takefunowi , dlaczego wybrali akurat to miejsce.
Chcieliśmy polecieć gdzieś, gdzie będziemy mogli sobie wyczilować. Tak, żebyśmy mogli skorzystać z prywatności, żeby nikt nas nie zaczepiał. Wydaje mi się, że tego potrzebowałem, bo dużo się działo w ostatnim czasie - powiedział Tomasz Fornal.
Siatkarz opowiedział również pokrótce, z jakich atrakcji skorzystał wraz ze swoją dziewczyną.
Zwiedzaliśmy na takim małym jachciku, byliśmy na wyspie żółwi, na La Digue. Ale głównie siedzieliśmy sobie w apartamencie i wypoczywaliśmy.