Rywalka Szeremety podejmie kroki prawne po walce z Polką? Postawiła sprawę jasno
Tajwanka Lin Yu Ting właśnie świętuje wywalczenie złotego medalu igrzysk olimpijskich w boksie w kategorii do 57 kg. Nie ma wątpliwości co do tego, że jej występ w Paryżu, zwłaszcza na krótko przed finałem, mógł być dla niej wyczerpujący także pod kątem psychicznym. Na pytanie o to, czy zamierza pójść do sądu w związku z nagonką, która pojawiła się w jej kierunku, odpowiedziała wprost.
Rywalka Julii Szeremety złoży pozew?
Lin Yu Ting jest mistrzynią olimpijską w boksie . Tajwanka w sobotę jednogłośnie wygrała z Julią Szeremetą i zapisała się w historii tej dyscypliny. Swój sukces osiągnęła jednak w cieniu oskarżeń o bycie transseksualną kobietą, które zalały media. Tajwanka jednoznacznie odpowiedziała na pytanie, czy zamierza podjąć kroki prawne w związku z tą sprawą.
ZOBACZ: Prezydent Tajwanu wściekły po walce Szeremety, nie krył oburzenia. Te słowa obiegły świat
Kontrowersje wokół "testów płci" IBA
Tajwanka Lin Yu Ting jest jedną z dwóch pięściarek, u których IBA rzekomo wykryła chromosomy XY (obecne u większości mężczyzn). Bokserska federacja, której szefem jest Rosjanin Uamr Kremlow, stwierdziła u niej i Imane Khelif podwyższony poziom testosteronu.
W sprawie jednak do dzisiaj nie pojawiły się żadne dowody, a Międzynarodowy Komitet Olimpijski podkreśla, że owe “testy płci” są kompletnie niewiarygodne . Nie zatrzymało to jednak fali oskarżeń, która spadła na obie zawodniczki.
ZOBACZ: Andrzej Duda skomentował walkę Julii Szeremety
Lin Yu Ting może zgłosić sprawę do sądu
Płeć pięściarek Lin Yu Ting i Imane Khelif stała się w pewnym momencie głównym tematem wokół igrzysk olimpijskich .
Te testy nie są legalnymi testami. Ich procedura i doraźna natura nie są legalne. Same testy, pomysł testowania, które odbyło się w zasadzie z dnia na dzień, nic z tego nie jest wiarygodne i nie zasługuje na odpowiedź – mówił rzecznik Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Zawodniczki nie zostały poddane badaniu testosteronu, ale oddzielnemu i uznanemu testowi, z którego stwierdzono, że mają przewagę nad innymi zawodniczkami. Wynik medyczny, wynik krwi, a także dane z laboratorium dają podstawy, by twierdzić, że one są mężczyznami – twierdził przewodniczący komisji medycznej IBA, Ioannis Filippatos.
Lin Yu Ting została zapytana przez dziennikarzy o to, czy zamierza podjąć jakieś kroki w sprawie oskarżeń kierowanych w jej stronę. Odpowiedziała krótko.
To jest temat, który na pewno omówię z moim zespołem. Później zdecydujemy, jaki będzie następny krok w tej sprawie – powiedziała.
Na taki krok zdecydowała się z kolei Imane Khelif. Algierka wprost mówiła, że to, co mówi się o niej w mediach społecznościowych, jest absolutnie niemoralne.
Chcę zmienić zdanie ludzi na całym świecie – dodała w sobotę tuż po swoim finale.