Reprezentant Polski cierpi na poważną chorobę. Nikt nie wiedział
W tym sezonie Marcin Bułka jest jednym z najlepszych bramkarzy w TOP 5 ligach Europy. W 25 meczach w Ligue 1 aż 14 razy zachował czyste konto. W rozmowie z “Piłką Nożną” bramkarz OGC Nice wyznał, że ma jeszcze jednego przeciwnika - poważną chorobę.
Świetny sezon Marcina Bułki
Drużyna OGC Nice, której bramki strzeże Marcin Bułka, to drużyna, która traci najmniej bramek w Ligue 1 w tym sezonie. Polski bramkarz stracił tylko 19 bramek w 25 spotkaniach , czyli tyle samo, co drugie w tabeli Brest. Wielokrotnie popisywał się świetnymi interwencjami, chociażby broniąc rzut karny w meczu z Clermont Foot . Dzięki swoim występom w klubie, 21 listopada zeszłego roku zaliczył debiut w reprezentacji Polski, rozgrywając jedną połowę spotkania towarzyskiego z Łotwą.
Wyznanie Marcina Bułki. Bramkarz choruje na cukrzycę
Ostatnio Marcin Bułka udzielił wywiadu “Piłce Nożnej” w którym zdradził, że ma cukrzycę . Jak sam przyznał, informacja ta była dla niego szokująca.
Od 14. roku życia choruję na cukrzycę. Pamiętam, jaki szok przeżyłem, kiedy dowiedziałem się u lekarza, że jestem chory. Cukrzyca zostaje z tobą na całe życie. Zmusza do pewnych zachowań, odpowiedzialności. Kiedy poddajesz się temu reżimowi, można nad nią zapanować (…) To choroba cywilizacyjna, ale kontrola, dbanie o siebie i dobre nawyki sprawiają, że nie przeszkadza w uprawianiu zawodowego sportu. Nie jestem zresztą wyjątkiem. Znam mistrzów olimpijskich, którzy są cukrzykami - powiedział bramkarz OGC Nice
ZOBACZ: Marcin Bułka antybohaterem Nicei. Fatalny występ Polaka
Nie tylko Marcin Bułka ma cukrzycę w reprezentacji
Mówiąc o mistrzach olimpijskich chorujących na cukrzycę, Marcin Bułka mógł mieć na myśli chociażby Michała Jelińskiego . To złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku . Ten krążek zdobył w wioślarstwie, wraz z Markiem Kolbowiczem, Adamem Korolem i Konradem Wasielewskim.
Jednak przykładów diabetyków nie trzeba szukać poza piłką. Ba! Takie osoby znajdują się nawet w reprezentacji prowadzonej przez Michała Probierza. To chociażby niedawny debiutant i niemała nadzieja polskiej piłki, Patryk Peda . Obrońca SPAL choruje na nią od 12. roku życia, jednak, jak sam przyznał w rozmowie z “Weszło” , nie przeszkadza ona mu w grze w piłkę.