Polska wicemistrzyni świata nie wystartuje w Paryżu. Nagły komunikat PKOl
W poniedziałkowy wieczór Polski Komitet Olimpijski wystosował pilny komunikat. Poinformowano o wycofaniu ze startów naszej wicemistrzyni świata. 27-latka oficjalnie wróci do Polski, a jej miejsce zajmie zmienniczka. Zaskakująca decyzja na igrzyskach olimpijskich.
Trwają igrzyska olimpijskie
Trwają XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu . W ramach najważniejszej imprezy czterolecia rozgrywanych jest aż 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji startuje łącznie 10 500 sportowców. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii doszło do pełnego równouprawnienia płci — kobiety stanowią dokładnie połowę uczestników.
Reprezentacja Polski liczy w tym roku 210 sportowców. Biało-czerwone barwy reprezentuje 113 kobiet i 97 mężczyzn. Nasza kadra jest najliczniejsza w historii, ale nie oznacza to, że zobaczymy również najwięcej medali. Do tej pory Polacy zdobyli cztery medale: trzy brązowe i jeden srebrny. Oprócz tego jesteśmy pewni jeszcze jednego podium, ale nie znamy jego stopnia. Julia Szeremeta medal już ma, ale o jego kolor zawalczy w półfinale. Jeśli wygra swoją walkę, zdobędzie srebro lub złoto, jeśli przegra, będzie musiała zadowolić się brązem.
Niestety, właśnie odpadła kolejna medalowa nadzieja Polaków. W Paryżu nie wystartuje nasza wicemistrzyni świata. Prezes PKOl wydał w tej sprawie pilny komunikat.
Wicemistrzyni świata nie wystartuje w Paryżu
W poniedziałek prezes PKOl Radosław Piesiewicz przekazał, że w Paryżu nie wystartuje już Katarzyna Zdziebło . Wicemistrzyni świata w chodzie sportowym wróci do Polski, a jej miejsce zajmie Agnieszka Ellward. Tym samym, nasza sztafeta mieszana wystąpi w zmienionym składzie.
Kolejna zmiana w Olimpijskiej Reprezentacji Polski. Katarzyna Zdziebło wraca do domu, a za nią przyjeżdża Agnieszka Ellward.
Agnieszka wciąż ma status Ap (rezerwowa). Jedyną różnicą jest to, że zamiast czekać na ewentualny start w kraju, będzie czekała na miejscu w wiosce olimpijskiej. Agnieszka do Paryża przylatuje już dzisiaj. - napisał na platformie X Radosław Piesiewicz.
ZOBACZ TEŻ: Dlaczego Natalia Kaczmarek zdobędzie medal olimpijski?
Katarzyna Zdziebło wraca do Polski
Katarzyna Zdziebło nie imponowała ostatnio formą, ale wciąż była nadzieją na medal w Paryżu. 27-latka ma swoim koncie dwa tytuły wicemistrzyni świata w chodzie sportowym na 20 i 35 kilometrów. Sukcesy osiągnęła dwa lata temu w Eugene, a jeszcze w tym samym roku została wicemistrzynią Europy w Monachium.
Niestety nasza sportsmenka przeżywa ostatnio trudny czas. Nieudane MŚ w Budapeszcie, kontuzja i problemy ze startami bardzo podłamały naszą mistrzynię. Katarzyna Zdziebło wystartowała w Paryżu na 20 kilometrów, ale zajęła dopiero 30. miejsce. Oprócz tego chodziarka była bohaterką małego skandalu w polskiej kadrze. Dawid Tomala na antenie TVP Sport przekazał, że 27-latka musiała spać na… korytarzu:
Nagle przyjeżdża ekipa 400 m i mówi: „wypad z tego pokoju”. I ona nie ma gdzie iść, nikt nie zadbał o to, aby miała jakąś możliwość spania w godnych warunkach, więc niestety wyciągnęła to łóżko i spała na korytarzu - przekazał Dawid Tomala na antenie TVP Sport.
Do sprawy szybko odniosła się Kinga Gacka, która skontrowała mistrza olimpijskiego z Tokio:
Kasia zamieszkała w moim i Igi pokoju. Gdy przyjechałyśmy, powiedziałyśmy, że ma go opuścić. Był już wieczór, a my byłyśmy zmęczone podróżą. Kasia przeniosła się więc do salonu w naszym apartamencie - napisała na platformie X nasza sprinterka.
