Sport.Goniec.pl Piłka nożna Piotr Zieliński zachwycił w Lidze Mistrzów. Trener Interu nie mógł się powstrzymać
Fot. OLI SCARFF/AFP/East News; Wikimedia Commons/Werner100359

Piotr Zieliński zachwycił w Lidze Mistrzów. Trener Interu nie mógł się powstrzymać

19 września 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Nie milkną echa wczorajszego występu Piotra Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Polak wyszedł w wyjściowym składzie Interu i zachwycił wszystkich. Wielkich słów nie szczędził po meczu trener Simone Inzaghi, który rozpływał się o grze pomocnika.

Trener zaufał Piotrowi Zielińskiego. Jedna akcja zachwyciła wszystkich

Piotr Zieliński dołączył tego lata do Interu Mediolan po tym, jak zakończyła się jego przygoda w Napoli. Swój debiut zaliczył kilka dni temu, w ligowym starciu z Monzą. Co zaskakujące, Inter Mediolan rzutem na taśmę zdołał wyrwać w tym spotkaniu jeden punkt, a bramka wyrównująca padła w 88. minucie. Polak zagrał 35. minut i nie zachwycił publiczności. Mimo to, trener Simone Inzaghi dał Zielińskiemu szansę w wyjściowym składzie , w hicie Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

Piotr Zieliński spędził na boisku łącznie 66 minut , kiedy to został zmieniony przez Henricha Mkhitaryana. Można jednak obiektywnie powiedzieć, że Polak sprawdził się na boisku, w nieco jednak nudnym meczu Manchesteru City z Interem, bo zakończonym bezbramkowym remisem. Warto podkreślić, że w pierwszej połowie Zieliński był tym piłkarzem, który we włoskim zespole przebiegł największy dystans ze wszystkich . I faktycznie, widać było pracę polskiego pomocnika, który nieraz brał udział w konstruowaniu akcji od samego początku.

W 33. minucie Piotr Zieliński zabłysnął chyba najbardziej. Wówczas Inter odebrał piłkę jednemu z graczy City, a za chwilę piłka dotarła do Piotra Zielińskiego. Zawodnik jednym zwodem zmylił 3 rywali i ruszył do przodu. Nikt nie mógł go powstrzymać, a jedynym ratunkiem był faul Rubena Diasa. Portugalski obrońca otrzymał zresztą po tym wejściu żółtą kartkę. Wideo tej akcji stało się hitem sieci, a kibice zachwycają się Polakiem.

Nie żyje piłkarz i prezes polskiego klubu. Jeszcze w niedzielę grał w meczu. Tragiczne wieści
Najpierw wycofanie się z turnieju, a teraz coś takiego. Świetna okazja przeszła Świątek koło nosa

Trener Interu o występie Piotra Zielińskiego. Padły wielkie słowa

Na pomeczowej konferencji, na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Interu Mediolan, Simone Inzaghi. Nie zabrakło także wątku występu Piotra Zielińskiego, który w linii pomocy wystąpił m. in. u boku Hakana Calhanoglu i Nicolo Barelli. Włoski szkoleniowiec nie krył zadowolenia z dyspozycji nie tylko reprezentanta Polski , ale i całej drużyny.

Kiedy gramy jako zespół, to rywale mają twardy orzech do zgryzienia. Zieliński to zawodnik o świetnej jakości. Wraz z zarządem klubu bardzo go chcieliśmy, wiemy, co może nam dać. Przekonał mnie do siebie w meczu z Monzą - odpowiedział Inzaghi, nawiązując do gry Polaka.

Trener Interu wypowiedział się także na temat tego, czy jest szansa, by Piotr Zieliński na stałe zagościł w wyjściowym składzie. Tutaj jednak Inzaghi nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, mając na uwadze dobro wspólne zespołu .

Od czasu do czasu będę musiał dokonywać wyborów, zawsze mając na uwadze dobro wspólne, jakim jest dla nas Inter - mówił Włoch na konferencji pomeczowej.

ZOBACZ: Iga Świątek zwróciła się do całego świata. Nie może dłużej czekać, prosi o pomoc

Piotr Zieliński ma sporą konkurencję w Interze

Piotr Zieliński dobrze zaprezentował się w swoim debiucie w Lidze Mistrzów w barwach Interu Mediolan. Z pewnością fakt, że Simone Inzaghi wystawił Polaka w pierwszym składzie pokazuje, że ten bardzo na niego liczy. Trzeba jednak pamiętać, że konkurencja w zespole jest bardzo duża i nie ogranicza się jedynie do Henricha Mkhitaryana. Pewniakami do wyjściowej jedenastki są przecież Hakan Calhanoglu i Nicolo Barella, jednak poza nimi są także inni kandydaci do regularnych występów. To przede wszystkim Davide Frattesi czy Kristjan Asllani. Całe szczęście dla Zielińskiego, Inzaghi preferuje formację z aż trzema środkowymi pomocnikami , co zwiększa szansę na częstsze występy Polaka.

Wzruszające, co holenderscy kibice przygotowali dla powodzian. Te słowa wyciskają łzy
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty