Pilna zmiana w składzie reprezentacji Polski. Probierz oficjalnie potwierdza
Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 1:3 po kiepskiej grze na PGE Narodowym. Wielu zawodników zawiodło i konieczne będą zmiany w składzie przed kolejnym meczem. Jedną z nich właśnie potwierdził sam Michał Probierz. Zaskakująca decyzja selekcjonera.
Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią
Reprezentacja Polski uległa Portugalii 1:3 w trzeciej kolejce Ligi Narodów UEFA po bardzo kiepskiej grze. Nasi zawodnicy nie sprostali oczekiwaniom, zawiedli również samych siebie, prezentując się wyraźnie poniżej swoich poziomów.
Spotkanie obnażyło słabości polskiego zespołu, który przez większość meczu zmagał się z problemami zarówno w obronie, jak i w ataku. Defensywa, będąca największą bolączką drużyny, nie była w stanie powstrzymać dynamicznych ataków Portugalii. Szczególnie pierwsza połowa pokazała wyraźną dominację rywali, którzy bez większych trudności przedzierali się przez naszą linię obronną. Polscy defensorzy nie radzili sobie z agresywnymi ofensywnymi akcjami, co doprowadziło do utraty trzech bramek.
Niestety równie kiepsko prezentowała się ofensywa. Polacy mieli ogromne problemy z wypracowaniem sobie klarownych sytuacji strzeleckich, a atakujący byli odcięci od podań i zbyt rzadko gościli w polu karnym przeciwnika.
W składzie Biało-Czerwonych zajdzie zapewne kilka istotnych zmian przed spotkaniem z Chorwacją. Jedną z nich już oficjalnie potwierdził sam Michał Probierz. Zaskakują rotacja zadziwiła kibiców.
Zmiana w reprezentacji Polski
W meczu z Portugalią kilku zawodników zaprezentowało się wyraźnie poniżej oczekiwań. Krytyka spadła m.in. na debiutanta Maxiego Oyedele oraz stopera Jana Bednarka. W drużynie Biało-Czerwonych trudno było doszukać się wielu pozytywów, jednak jedną z najjaśniejszych postaci okazał się Łukasz Skorupski. Nasz bramkarz pewnie interweniował między słupkami i mimo wpuszczenia trzech goli, trudno obarczać go winą za stracone bramki.
Każdy z goli Portugalczyków wynikał z okoliczności, w których Skorupski miał marginalną rolę – pierwszy padł po rozegraniu z siedmiu metrów, drugi to uderzenie do pustej bramki autorstwa Cristiano Ronaldo , a trzeci to samobój Bednarka. Nasz golkiper nie był w stanie interweniować w tych sytuacjach.
Pomimo solidnej postawy Skorupskiego, Michał Probierz zdecydował się zmienić bramkarza na mecz z Chorwacją . Miejsce między słupkami zajmie Marcin Bułka , któremu selekcjoner daje kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności w biało-czerwonych barwach.
Często słyszę pytania, dlaczego we wszystkich meczach nie broni jeden bramkarz. Zmieniamy, żeby nie doprowadzić do sytuacji, która miała miejsce po odejściu Wojtka Szczęsnego, że jeden bramkarz ma 100 występów w reprezentacji, a nagle się okazuje, że kolejny jedenaście. Dlatego przeciwko Chorwacji będzie bronił Marcin Bułka - powiedział na konferencji prasowej Michał Probierz.
ZOBACZ TEŻ: Syn Szczęsnego podszedł po meczu do Ronaldo i się zaczęło. Nagranie podbija sieć
Przed reprezentacją Polski intensywna jesień w Lidze Narodów
Przed reprezentacją Polski jeszcze trzy kluczowe mecze tej jesieni, które będą stanowić prawdziwą próbę charakteru i umiejętności zespołu prowadzonego przez Michała Probierza. Najbliższe starcie czeka już wkrótce – we wtorek, 15 października, Biało-Czerwoni zmierzą się z Chorwacją na PGE Narodowym. To będzie doskonała okazja do rewanżu za niedawną porażkę z tym rywalem.
Spotkanie ma ogromne znaczenie, szczególnie w kontekście walki o czołową pozycję w grupie oraz utrzymanie przewagi nad Szkocją, która zawsze stanowi zagrożenie. Każdy z nadchodzących meczów będzie dla polskich piłkarzy szansą, aby udowodnić, że potrafią rywalizować na najwyższym poziomie i walczyć o realizację ambitnych celów.