Organizatorzy oficjalnie ogłosili to ws. meczu Igi Świątek. Kibice będą zachwyceni
Iga Świątek zmierzy się dzisiaj z Mirrą Andriejewą podczas turnieju Cincinatti Masters. Polka jest na najlepszej drodze, aby sięgnąć po finalny triumf, ale najpierw przed nią walka z Rosjanką. Tuż przed meczem organizatorzy przekazali kapitalne wieści. Te informacje ucieszą polskich kibiców.
Iga Świątek wraca po igrzyskach olimpijskich
Iga Świątek zdobyła w Paryżu brązowy medal igrzysk olimpijskich. 23-latka miała wielką ochotę na złoto, ale miejsce na podium to wyjątkowy sukces. Był to pierwszy w historii Polski krążek olimpijski wywalczony w tenisie.
Igrzyska raszynianka rozpoczęła od starcia z Iriną Camelią-Begu . W pierwszym meczu Świątek cechował stres i wyraźne spięcie, ale mimo to uporała się z Rumunką w dwóch setach. Trema olimpijska zniknęła już w kolejnej rundzie, kiedy to zmierzyłą się z Diane Parry. Polka rozgromiła tenisistkę gospodarzy 6:1, 6:1 i zameldowała się w w 1/8 finału. Również tam 23-laka wypadła znakomicie. Do zamknięcia meczu z Xiyu Wang potrzebowała również tylko dwóch setów. Problemy zaczęły się dopiero w ćwierćfinale…
Na Polkę czekała tam Danielle Collins. Amerykanka znana jest ze swoich kontrowersyjnych i… dziwnych zachowań. Również w spotkaniu ze Świątek “błysnęła” swoją kulturą. Doświadczona tenisistka zarzucała Idze “nieszczerość” i była zmuszona skreczować pojedynek z powodu kontuzji.
Tym samym nasza 23-latka znalazła się w półfinale.
Niestety tam zmierzyła się z Chinką - Qinwen Zheng. Zawodniczka z Azji niespodziewanie została “katem” Igi Świątek. 22-latka sensacyjnie ograła Polkę 6:2, 7:5 i zameldowała się w wielkim finale . Załamana raszynianka musiała pozbierać się psychicznie w 24 godziny i stanąć do ostatniego pojedynku.
W walce o brązowy medal bezkonkurencyjna okazała się reprezentantka Polski. Świątek w ekspresowym tempie pokonała Annę Schmiedlovą 6:2, 6:1 i sięgnęła po brąz igrzysk olimpijskich. Początkowo 23-latka z Raszyna nie potrafiła cieszyć się z podium, ale po czasie zaczęła doceniać swój sukces.
Po wymagającym turnieju Polka miała krótki urlop, w trakcie którego nieustannie trenowała. Kolejną imprezą z udziałem Igi Świątek jest Cincinnati Masters. Zmagania w USA już się rozpoczęły, a nasza tenisistka ma za sobą dwa spotkania. W pierwszym pokonała Warwarę Graczową 2:1 (6:0, 6:7, 6:2), a w kolejnym Martę Kostjuk 2:0 (6:2, 6:2). Teraz przed 23-latką starcie z Mirrą Andriejewą. Organizatorzy przekazali w tej sprawie kapitalne wieści. Kibice będą zachwyceni.
Świetnie wieści ws. meczu Igi Świątek
W ćwierćfinale turnieju w Cincinatti Iga Świątek zmierzy się z Mirrą Andriejewą. 17-letnia Rosjanka zabłysnęła podczas French Open, kiedy to sensacyjnie odprawiła m.in. Arynę Sabalenkę i Victorię Azarenkę. Na amerykańskich zmaganiach tenisistka z Krasnojarsku również imponuje. Zdążyła odprawić już Jasmine Paolini! Nastolatka pokonała Włoszkę w poprzedniej rundzie 2:1.
Iga Świątek nigdy wcześniej nie rywalizowała z Andriejewą. Starcie w Cincinatti będzie pierwszym oficjalnym pojedynkiem obu pań. Mecz zapowiada się arcyciekawie i zapewne przyciągnie przed ekrany sporo widzów. W sobotni poranek organizatorzy przekazali w związku z tym kapitalne wieści. Spotkanie rozegrany zostanie na korcie centralnym o godzinie 17:00 czasu polskiego! Świetna pora dla kibiców Biało-Czerwonych bez wątpienia zwiększy oglądalność starcia.
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny upadek Huberta Hurkacza. Kibice zamarli
Turniej Cincinatti Masters z Igą Świątek w roli głównej
Turniej w Cincinatti jest pierwszym tenisowym przystankiem po igrzyskach w Paryżu. Obsada zmagań jest kapitalna, na amerykańskich kortach wystartowała pierwszą piątka rankingu WTA. Oprócz Igi Świątek, na zawodach wciąż walczy m.in. wracająca po kontuzji Aryna Sabalenka, a także pogromczyni Polki z igrzysk w Tokio - Paula Badosa.
Rywalizacja w USA zakończy się w piątek, 19 sierpnia.
Cincinnati Masters jest jednym z ostatnich turniejów przygotowujących do wielkoszlemowego US Open.