Sport.Goniec.pl Piłka nożna Niemieckie media zwróciły na to uwagę. Chodzi o Lewandowskiego
Fot. Screen YouTube/TVP Sport

Niemieckie media zwróciły na to uwagę. Chodzi o Lewandowskiego

28 marca 2024
Autor tekstu: Filip Wilkiewicz

O awansie reprezentacji Polski na turniej mistrzostw Europy zadecydowały rzuty karne. Robert Lewandowski wykonał pierwszą jedenastkę, a następnie obserwował poczynania swoich kolegów. Przy decydującym o wyniku strzale kapitan biało-czerwonych odwrócił wzrok, a całe zdarzenie nie umknęło uwadze niemieckich mediów.

Polska reprezentacja awansowała na Euro 2024

Mecz Polski z Walią od samego początku był bardzo zacięty, a piłkarze walczyli między sobą o każdą piłkę. Walijczycy momentami przeważali, tworząc groźniejsze sytuacje pod bramką strzeżoną przez Wojciecha Szczęsnego . Polacy przeprowadzili kilka akcji oraz szukali szczęścia przy stałych fragmentach gry, jednak żadna z tych prób nie zakończyła się nawet celnym strzałem.

Najbliżej zdobycia upragnionego gola dla reprezentacji Polski był Jakub Piotrowski , który popisał się świetnym uderzeniem zza pola karnego. Piłka po strzale Piotrowskiego minimalnie minęła słupek, a kibice Walii mogli odetchnąć z ulgą. Aktywny przez całe 120 minut gry był Nicola Zalewski . Zawodnik AS Roma napędzał akcje biało-czerwonych, a także pewnie wykonał rzut karny w trakcie konkursu jedenastek .

Lewandowski o swojej przyszłości w kadrze. Padły znaczące słowa

Robert Lewandowski nie patrzył w trakcie decydującego karnego

Serie rzutów karnych rozpoczęli Polacy, a konkretnie Robert Lewandowski . Kapitan reprezentacji Polski wziął rozbieg i pewnym uderzeniem pokonał Danny'ego Warda . Biało-czerwoni nie mylili się i każdy z kolejnych egzekutorów jedenastek trafiał do bramki. Walijczycy również nie zaliczyli żadnej wpadki, aż do momentu piątej serii. Przy stanie 5:4 dla Polski , piłkę na 11 metrze ustawił sobie skrzydłowy reprezentacji Walii, Daniel James . Były zawodnik Manchesteru United nie wytrzymał wojny nerwów i nie dał rady pokonać Wojciecha Szczęsnego . Golkiper wyczuł intencje Walijczyka i obronił jego strzał, dając Polsce upragnione zwycięstwo .

Na ostatni strzał w konkursie rzutów karnych nie był w stanie patrzeć Robert Lewandowski. Napastnik FC Barcelony odwrócił się plecami do bramki i czekał na reakcje ze strony swoich kolegów z drużyny i kibiców. Zachowanie Lewandowskiego zostało opisane w artykule niemieckiego portalu Sport1.de .

W pojedynku z Walią piłkarz FC Barcelony nie patrzył na ostatni rzut karny wykonywany przez przeciwnika. Wcześniej spoglądał na cztery 'jedenastki'. (...) Dlatego ze wszystkich osób na murawie on jako ostatni dowiedział się o awansie na Euro 2024. Kiedy koledzy wpadli w ekstazę, on wciąż miał twarz zasłoniętą dłońmi. W kluczowym momencie nie potrafił patrzeć na wydarzenia na boisku.

ZOBACZ TAKŻE: Nerwy przy rzutach karnych. Lewandowski zrobił to w decydującym momencie

Przyszłość Roberta Lewandowskiego

Przed Robertem Lewandowskim i reprezentacją Polski niecałe 2,5 miesiąca na to, aby przygotować się do mistrzostw Europy . Na niemieckich boiskach Polacy rozpoczną zmagania w grupie D . Przeciwnikami podopiecznych Michała Probierza będą reprezentacje Austrii, Francji i Holandii .

Dla kapitana biało-czerwonych Euro 2024 może być ostatnim turniejem w karierze reprezentacyjnej . Lewandowski nie podjął żadnej oficjalnej decyzji , ale nie wyklucza, że wszystko może się zmienić w najbliższym czasie, o czym powiedział w rozmowie z Dominikiem Wardzichowskim ze Sport.pl .

Nie zastanawiałem się, nie ma sensu. Na razie o tym nie myślę, bo jak powiedziałem, moja perspektywa patrzenia na kadrę w ostatnim czasie się zmieniła.

Obserwuj nas w
autor
Filip Wilkiewicz

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Gdańskim. Pasjonuję się piłką nożną i koszykówką. Uwielbiam podróżować po świecie i jeśli mogę, łączę zwiedzanie okolicy z wizytami na stadionach. Możesz mnie również usłyszeć na antenie Radia GOL, gdzie komentuję mecze piłki nożnej.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty