Nagrali Szczęsnego z ukrycia. Aż trudno uwierzyć, co zrobił Polak, nagranie hitem sieci
Wojciech Szczęsny od początku 2025 roku jest podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Polak zjednał sobie sympatię kibiców dzięki swoim fenomenalnym występom oraz charyzmatycznej osobowości. Teraz do sieci trafiło nagranie, które zaprezentowało dobre serce 34-latka. Fani są zachwyceni postawą Szczęsnego.
Wojciech Szczęsny w FC Barcelonie
Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie swojej kariery reprezentacyjnej, a następnie podjął decyzję o definitywnym rozstaniu z profesjonalnym futbolem. Po ponad 10 latach gry w kadrze narodowej, w której stał się jednym z filarów drużyny, odszedł na zawsze z boisk międzynarodowych. Od swojego debiutu w 2009 roku rozegrał 84 mecze w barwach reprezentacji Polski, wpuszczając 83 gole i zachowując 34 czyste konta. Jego wkład w historię polskiej piłki jest ogromny, a jego osiągnięcia na poziomie klubowym również świadczą o jego wielkości – grał w takich zespołach jak Legia Warszawa, Arsenal Londyn czy Juventus Turyn, gdzie przez lata pełnił kluczową rolę w defensywie.
ZOBACZ: Skandal tuż po meczu. Piłkarze grozili sędziemu, zatrzymała ich policja
Po zakończeniu kariery Szczęsny zdecydował się na powrót do profesjonalnego futbolu. W październiku 2024 roku oficjalnie dołączył do FC Barcelony. Choć początkowo musiał czekać na swoją szansę, w styczniu 2025 roku wreszcie dostał okazję do debiutu. Zastąpił Iñakiego Peñę, który stracił zaufanie trenera po serii słabszych występów. Szybko udowodnił, że zasługuje na rolę podstawowego golkipera, pokazując swoje doświadczenie i umiejętności w kluczowych momentach. Jego pewność siebie oraz stabilność w grze sprawiły, że Hansi Flick postawił na niego, jako na numer jeden w bramce Barcelony.

Bramkarz oficjalnie zasilił szeregi FC Barcelony już w październiku 2024 roku. Na swoją pierwszą szansę między słupkami musiał czekać kilka miesięcy. Choć od początku wykazywał ogromne zaangażowanie na treningach, jego debiut w barwach Blaugrany nastąpił dopiero w styczniu 2025 roku. Okazja do gry pojawiła się, gdy dotychczasowy numer jeden – Iñaki Peña – stracił zaufanie sztabu szkoleniowego po serii słabszych występów i spóźnił się na odprawę przedmeczową w Superpucharze Króla.
Zmiana w bramce wywołała spore poruszenie wśród kibiców i ekspertów, którzy zastanawiali się, czy Polak zdoła na stałe przejąć rolę podstawowego golkipera. Szybko rozwiał wszelkie wątpliwości – jego pewne interwencje i doświadczenie sprawiły, że Hansi Flick bez wahania postawił na niego jako pierwszego bramkarza. Początkowo to Peña cieszył się pełnym zaufaniem niemieckiego trenera, jednak jego niestabilna forma sprawiła, że Barcelona zaczęła szukać solidniejszego rozwiązania. Szczęsny idealnie wpasował się w potrzeby zespołu, zapewniając defensywie większy spokój i pewność siebie.
Szkoleniowiec Barcelony wielokrotnie podkreślał, że to właśnie Polak jest jego pierwszym wyborem między słupkami. Podczas konferencji prasowych chwalił go za profesjonalizm, doświadczenie i umiejętność organizowania gry obronnej. Mimo to nie wszyscy kibice i eksperci byli przekonani do tej decyzji – nie brakowało głosów, że Peña zasługuje na kolejne szanse. Flick jednak pozostaje konsekwentny i jasno daje do zrozumienia, że jego wybór został dokładnie przemyślany.
Iñaki to świetny bramkarz, ale wybraliśmy "Tek" ze względu na jego charakter i styl gry. Radzi sobie znakomicie. Mamy dwóch bardzo dobrych golkiperów, ale podjęliśmy decyzję i będziemy się jej trzymać. Wszystko robimy z myślą o dobru drużyny – podsumował szkoleniowiec Barcelony kilka tygodni temu.
Wojciech Szczęsny zyskał sympatię fanów FC Barcelony
Jeszcze nie tak dawno Wojciech Szczęsny przeszedł na sportową emeryturę. Dziś jednak jest niekwestionowanym numerem jeden w bramce FC Barcelony i jednym z najpewniejszych punktów całej drużyny. Transfer do „Dumy Katalonii” okazał się dla Polaka nowym początkiem – i to w najlepszym możliwym stylu.
Doświadczony golkiper bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu. Z miejsca zyskał sympatię kibiców, którzy doceniają nie tylko jego umiejętności bramkarskie, ale też pozytywną osobowość i ogromne boiskowe zaangażowanie. Szczęsny nie boi się brać odpowiedzialności, a jego pewność siebie między słupkami udziela się całemu zespołowi.
Fani Barcelony już teraz mówią o nim jako o jednym z liderów drużyny, a jego nazwisko regularnie pojawia się w mediach w kontekście najlepszych transferów ostatnich lat. Szczęsny pokazuje, że mimo upływu lat nadal znajduje się w doskonałej formie, a myśl o emeryturze... wydaje się dziś bardziej odległa niż kiedykolwiek.
Ostatnio w sieci pojawiło się nagranie Wojciecha Szczęsnego “z ukrycia”. Fani są zachwyceni tym, co zrobił Polak.
ZOBACZ TEŻ: QUIZ tylko dla prawdziwych fanów Roberta Lewandowskiego. Tylko piłkarski ekspert zdobędzie 10/10
Wojciech Szczęsny nagrany z ukrycia
Choć Wojciech Szczęsny słynie z profesjonalizmu na boisku, jego prywatne oblicze coraz częściej zachwyca kibiców. Ostatnio bramkarz FC Barcelony został uchwycony na ulicach Katalonii w zupełnie niecodziennej sytuacji. Spacerując w towarzystwie najbliższych, natknął się na przeuroczego psa rasy husky – i nie potrafił przejść obok niego obojętnie.
Zamiast pośpiesznie ruszyć dalej, Szczęsny poświęcił kilka minut, by pobawić się z czworonogiem. Z serdecznym uśmiechem głaskał psa, zachęcał go do zabawy, a nawet – z typową dla siebie ciekawością – zapytał właścicielkę, jak po hiszpańsku powiedzieć słowo „łapa”. Kiedy zwierzak zareagował na komendę i podał łapę, twarz polskiego bramkarza rozjaśniła się autentyczną radością.
Całe zajście zostało nagrane przez przypadkową przechodzącą osobę, a nagranie szybko trafiło do sieci. Wideo zdobyło ogromną popularność na TikToku, a fani chętnie chwalą dobre serce i miłość do zwierząt polskiego bramkarza.