Na gali KSW polały się łzy. Mateusz Borek chwycił za mikrofon, po chwili rozległy się gromkie brawa
Mateusz Borek wzruszył wszystkich podczas gali KSW 82. Do Galerii Sław KSW włączony został Łukasz "Juras" Jurkowski. Na widowni wybuchły gromkie brawa, a po policzkach niektórych osób popłynęły łzy. Wzruszające chwile.
Łukasz "Juras" Jurkowski w Galerii Sław KSW
Łukasz “Juras” Jurkowski był związany z galami KSW właściwie od początku. Wcześniej walczył, a po latach został komentatorem. W pewnym momencie zniknął jednak z zawodów po tym, jak KSW zerwał kontrakt z Polsatem, a dla “Jurasa” nie było już pewnego zarobku.
Jurkowski wrócił jednak na galę KSW 82 jako gość honorowy. Został przy tym również upamiętniony i włączono go w poczet Galerii Sław KSW . Padły przy tym wzruszające słowa.
Mateusz Borek oddał honor
Mateusz Borek komentował przyznanie nagrody “Jurasowi”. Nikt nie spodziewał się jednak, że da tak wzruszające przemówienie, które całkowicie zwali z nóg zaproszonego gościa. Polały się łzy.
- Juras, to zaszczyt cię znać. Zaszczytem było z tobą pracować. Oglądać cię najpierw w ringu, w klatce, a potem jeździć wspólnie na transmisje - mówił Mateusz Borek. To, co miał jednak powiedzieć wywołało piękną reakcję.
Mateusz Borek o "Jurasie"
- Nic się nie kończy. Ty jesteś przy mikrofonie, być może kiedyś jeszcze wejdziesz do klatki, a na pewno myślę, że kiedyś wrócisz przed mikrofon KSW. Spokojnie, tak to już jest, że się wraca do KSW. Tutaj jest się zawsze - stwierdził Borek.
Nagle publiczność wybuchła gromkimi brawami. “Juras” starał się zachować zimną krew, ale nie był w stanie. Wzruszenie całkowicie odebrało mu mowę. Piękne obrazki na gali KSW 82.