Sport.Goniec.pl Piłka nożna "Moldobicie" na Łazienkowskiej. Legia znokautowana w LKE
Screen TVP Sport

"Moldobicie" na Łazienkowskiej. Legia znokautowana w LKE

22 lutego 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Dzisiaj Legia mierzyła się z Molde w ramach rewanżu w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Po pierwszym spotkaniu w Norwegii była nadzieja, że u siebie “Wojskowi” są w stanie powalczyć o awans. Oczekiwania Polaków zostały jednak brutalnie zweryfikowane przez przyjezdnych Norwegów.

Jeszcze jedna szansa dla Legii Warszawa

W pierwszym spotkaniu w Norwegii polski zespół uległ 2:3 , jednak w drugiej połowie zdołał nadrobić dwie z trzech bramek straty . Przed meczem na Łazienkowskiej stołeczny klub miał zatem gola do nadrobienia . Nikt się jednak nie spodziewał, że Molde postawi na swoim stadionie tak twarde warunki polskiej drużynie. Również błędy piłkarzy doprowadziły do tego, że po pierwszej połowie było 0:3 . Nadzieja wróciła w drugiej odsłonie, dlatego też wynik tego spotkania należy traktować jako dar od losu i “jeszcze jedną szansę” .

Dani Alves skazany. Najbliższe lata spędzi w więzieniu
Kolejny sportowiec w polityce. Będzie startował na prezydenta

Legia - Molde: pierwsza połowa i od razu kubeł zimnej wody

Warszawski zespół od samego początku próbował przycisnąć rywala i zmusić go do błędu. Starczyło na dwie minuty, bowiem błąd w obronie popełnił Radovan Pankov , a piłkę pod nogi napastnika, Fredrika Gulbrandsena , odbił Kacper Tobiasz . Zatem Legioniści stracili gola jeszcze szybciej, niż w spotkaniu w Norwegii .

W 21. minucie Molde zadało drugi cios stołecznemu zespołowi . Świetnym zagraniem piętą popisał się Eirik Hestad, który zmylił bramkarza . 2:0 , a sprawa odrobienia strat stała się jeszcze bardziej skomplikowana.

Do końca pierwszej połowy mogliśmy zobaczyć nieudane próby w ataku “Wojskowych” . Dużo jednak było niecelnych uderzeń czy niedokładnych zagrań w pole karne Norwegów . Świetna okazja nadarzyła się pod koniec połowy, kiedy to z bliskiej odległości uderzał Marc Gual . Niesamowitym refleksem popisał się jednak bramkarz gości, Oliver Petersen . Na przerwę Legia schodziła więc z trzema bramkami straty w dwumeczu .

Legia - Molde: druga połowa i koniec marzeń

Druga odsłona zaczęła się od kolejnej znakomitej okazji do strzelenia bramki. Ryoya Morishita dośrodkował do niepilnowanego Guala, który jednak trafił w tej sytuacji w słupek . Chwilę później Japończyk dograł na głowę Tomasa Pekharta , ale i tym razem gola nie było. Za to mogła być bramka w 59. minucie, po uderzeniu Hiszpana. Jednak i tym razem nie było mu dane cieszyć się, ponieważ sędzia odgwizdał spalonego .

ZOBACZ TEŻ: Legia - Molde. Katastrofa w pierwszej minucie, gorzej być nie mogło

Nadzieje Legii prysły wraz z trzecim golem dla Molde w 67. minucie . Nieupilnowany w polu karnym był Gulbrandsen, który z bliskiej odległości pokonał Kacpra Tobiasza . W tym momencie komentujący Jacek Laskowski skomentował, że jest już “po pucharach”. I faktycznie, bo skończyło się 0:3 w Warszawie, a w całym dwumeczu - 2:6 .

Legia odpadła z europejskich pucharów

Pomysł Norwegów na skuteczną i dojrzałą grę zaskoczył Legionistów. Z pewnością dobijająca była ta pierwsza bramka w 2. minucie, przez co stołeczny klub musiał zmienić swoją taktykę. Piłkarze Molde jednak konsekwentnie stosowali swój plan na ten mecz, dzięki któremu strzelili jeszcze dwa kolejne gole .

Legii na pewno zabrakło skuteczności, ale i opanowania. Błędy Tobiasza, nieprecyzyjność w obronie, gubienie krycia i niewykorzystywanie bardzo dobrych okazji przez napastników doprowadziły do tego, że na wiosnę nie zobaczymy już żadnego polskiego zespołu w europejskich pucharach .

Wyróżnienie dla Lewandowskiego. Ma szansę na nagrodę
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty