Michał Probierz zwrócił się do kibiców. Jasna deklaracja selekcjonera
Już za kilka dni rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski, poprzedzające wyjazd na mistrzostwa Europy w Niemczech. Michał Probierz aktywnie uczestniczy w naradach z członkami sztabu szkoleniowego, ale również często udziela się w mediach, gdzie odpowiada na nurtujące wszystkich pytania. Przy okazji rozmowy w programie “Fakty po Faktach” selekcjoner zwrócił się bezpośrednio do kibiców.
Ostatnie obserwacje
Od finału barażów i uzyskania awansu na EURO 2024 minęły ponad dwa miesiące. Michał Probierz nie spoczywał na laurach i od razu rzucił się w wir pracy, wraz ze swoim sztabem szkoleniowym i członkami Polskiego Związku Piłki Nożnej . Selekcjoner aktywnie uczestniczył przy kwestiach organizacyjnych i to głównie dzięki niemu, podjęto decyzję co do bazy Polaków na turnieju w Niemczech. Ostatecznie, wybór padł na Hanower i to właśnie tam biało-czerwoni będą mieszkać i trenować na czas rywalizacji na niemieckich boiskach.
Po załatwieniu wszystkich spraw organizacyjnych Probierz mógł skupić się na kwestiach sportowych. Selekcjoner zaczerpnął cennych rad od byłych szkoleniowców (m.in. Adamem Nawałką i Antonim Piechniczkiem ), którzy pracowali z reprezentacją na wielkich turniejach, aby przygotować się na wszystkie możliwe scenariusze. Przez prawie dwa miesiące Probierz obserwował około 150 zawodników , którzy mogliby w jego ocenie pomóc drużynie na mistrzostwach Europy. Lista graczy została w pewnym momencie zredukowana do 50 nazwisk, a kibice z niecierpliwością czekają na informacje, kto znajdzie się w składzie drużyny na EURO 2024.
Rozmowa w "Faktach po Faktach"
Niecierpliwość wśród kibiców reprezentacji nie ogranicza się wyłącznie do kwestii związanych z doborem zawodników na wielki turniej. Fani biało-czerwonych mają powody do obaw po ostatnich kilku miesiącach, gdy gra drużyny narodowej mówiąc wprost - nie zachwycała. Drużyna prowadzona przez Fernando Santosa zawiodła po całej linii i w kompromitujący sposób przegrała m.in. z Czechami, Mołdawią, czy Albanią, co w głównej mierze spowodowało kiepski wynik w grupie eliminacyjnej. Beznadziejną sytuację musiał ratować Michał Probierz, który co prawda nie zdołał zakwalifikować się na turniej przez eliminacje, ale poprowadził zespół w barażach i rzutem na taśmę zdobył dla Polski upragniony awans.
Selekcjoner reprezentacji Polski był ostatnio gościem w programie “Fakty po Faktach” w telewizji TVN, gdzie w pewnym momencie bezpośrednio zwrócił się do kibiców. Probierz apelował do sympatyków biało-czerwonych, aby wspierali zespół i po chwili zażartował z kwestii biletów na spotkania w prestiżowym turnieju.
Zachęcam kibiców do tego, żeby wierzyli trochę bardziej. Widzę, że wiara w narodzie jest bardzo mała, bo nawet jak tak rozmawiam z różnymi ludźmi, to naprawdę mało kto wierzy w ten zespół […] Śmieję się nieco gdy ktoś do mnie dzwoni i pyta, czy bilety na mecz mu załatwię. Jednak nikt nie pyta o ćwierćfinał czy półfinał. Dlatego jakby co, to później proszę nie dzwonić - mówił pod koniec żartobliwie Michał Probierz
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentant Polski bohaterem hitowego transferu? Włosi nie mają wątpliwości
Czas na ważne decyzje
Michał Probierz ma czas do 29 maja, aby dokonać ostatnich korekt na swojej liście. W tym terminie ma bowiem nastąpić oficjalne ogłoszenie składu drużyny, która rozpocznie treningi na czerwcowym zgrupowaniu w Warszawie. Grupa będzie składała się z około 30 graczy, z których Probierz będzie mógł wybrać 26 zawodników upoważnionych do gry na EURO. Kibice i eksperci z dużą ekscytacją czekają na poznanie decyzji selekcjonera, a co miał w tej kwestii do powiedzenia sam zainteresowany?
Nie ma we mnie stresu czy jakiegoś takiego podejścia. Podchodzę do wszystkiego bardzo spokojnie. Analizujemy graczy, których mamy do dyspozycji, a wczoraj odbyliśmy zebranie sztabu szkoleniowego, gdzie ustalaliśmy plan przygotowań - przekazał Probierz w “Faktach po Faktach”