Mateusz Borek grzmi na temat Anny Lewandowskiej. Musiał to powiedzieć
Wiele kontrowersji wzbudza pasja Anny Lewandowskiej do tańca zwanego bachatą. Żona Roberta Lewandowskiego jest krytykowana przez internautów, ponieważ hobby to jest uważane za niestosowne dla niej. W obronę postanowił ją wziąć Mateusz Borek, który nie widzi nic złego w pasji trenerki fitness.
Anna Lewandowska robi z bachaty projekt biznesowy
Od ponad półtora roku Anna Lewandowska uprawia taniec zwany bachatą . Od tamtego czasu w jej mediach społecznościowych publikowanych jest wiele materiałów, jak wykonuje ją w towarzystwie innych mężczyzn. Jakiś czas temu WAG ogłosiła, że w Barcelonie zostanie otwarty Multi-Butique, a w nim szkoła tańca . Ponadto dostępna jest aplikacja z podstawami bachaty, a w ramach obozu tanecznego we wrześniu na Bali uczestnicy będą mogli potrenować pod okiem żony Roberta Lewandowskiego i jej zespołu.
Niespełna 1,5 roku temu poszłam na swoje pierwsze zajęcia bachaty. Nie przypuszczałam wtedy, że taniec stanie się moją pasją. Daje mi to ogromny fun i jest formą aktywności fizycznej (która jest nieodłącznym elementem w moim życiu), a od pewnego czasu, jest również związany z moimi projektami. Bo już niedługo, otwieram w Barcelonie Multi-Butique, a w nim szkołę tańca. Cały czas nie mogę w to uwierzyć, ale tak, to się dzieje naprawdę! Od jakiegoś czasu, możecie też spróbować podstaw bachaty w mojej aplikacji. A we wrześniu, obóz taneczny na Bali z udziałem najlepszych par tanecznych, gdzie będziecie mogli również potrenować ze mną i moim teamem! - napisała Anna Lewandowska pod jednym z postów na Instagramie
Mateusz Borek staje w obronie Lewandowskich. "To jest chory świat"
Krytyki wobec Anny Lewandowskiej i jej pasji do bachaty zdaje się nie rozumieć dziennikarz Kanału Sportowego, Mateusz Borek . W jednym z programów na YouTube odniósł się do zarzutów w stronę WAG, że jej hobby nie przystoi mężatce. “Prosty chłopak z Dębicy” nie podziela jednak tego punktu widzenia .
Robert, na tyle, ile go znam, myślę, że jest mężczyzną silnym, odpornym, spełnionym i pewnym siebie. Gdyby dzisiaj Lewandowski miał się przejmować, że jego żona wrzuci kilka zdjęć czy wideo, że sobie tańczy bachatę albo jest na obozie i Robert zna tego chłopaka, jednego czy drugiego, no bo przecież bywa u nich w domu, Robert ich spotyka, czasami też wpada do ich sali. Nie wariujmy, to jest chory świat. Za chwilę Robert Lewandowski nie będzie mieć żadnej koleżanki, a Anna Lewandowska żadnego kolegi - dosadnie stwierdził Mateusz Borek w Kanale Sportowym
ZOBACZ: Reprezentant Polski wziął ślub. Przepiękna ceremonia tuż przed Euro 2024
Robert Lewandowski nie widzi problemu
Swojego czasu Robert Lewandowski został zapytany przez Łukasza Wiśniowskiego z Foot Trucka, czy nie jest zazdrosny o swoją żonę . Piłkarz Barcelony stwierdził, że nie i nie widzi problemu w uprawianiu bachaty przez Annę Lewandowską.
Byłeś zazdrosny? Ja bym był - zapytał wprost Łukasz Wiśniowski
Nie. Jak ktoś widzi to pierwszy raz, to może powiedzieć: O co chodzi? Ja byłem przy tym od początku, więc zrozumiałem, o co chodzi - odpowiedział “Lewy”